Numer postu:#9 przez kokoko1x » Śr 22:53, 11 sty 2017
Wróżenie z fusów.
Jak wymienisz części to może być lepiej, ale nie musi i nikt nie podejmie tegoż ryzyka, tym bardziej, że koszty niemałe.
Pomiar był dokonywany jak rozumiem na rozgrzanym silniku?
Na początek kup nawet najtańszy multimetr (przyda się tez w domu) i sprawdź, czy lambda pracuje. Możesz się tez zaopatrzyć w najtańszy interfejs, pobrać póki co darmową wersje MESa i podglądnąć błędy/parametry.
Spróbuj też przeciągnąć pandziore na wysokich obrotach, być może to ten nieszczęsny katalizator.
Masa idzie na pewno pod akumulatorem na wybierak skrzyni biegów- przeczyścić, a resztę konektorów poszukać.
I nie oczekuj gotowego rozwiązania, bo to może być wszystko - od lejącego wtrysku po uszkodzony sprzęt diagnostyczny w SKP (tak, tak- samoloty też spadają).
Ostatnio edytowano Cz 18:46, 12 sty 2017 przez
Pols, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Interpunkcja, ortografia, stylistyka - punkt 11 regulaminu.