Witku, wasze "negatywne" opinie odczytujemy poprawnie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
! Właśnie jako pozytywne - lekko zawiedzione, że nie udało się nam spotkać (jest to bardzo urocze i przyjemnie). Widać, że rozumiecie całą sytuacje i mimo wszystko potraficie się cieszyć, że jednak z kimś tam się zobaczylismy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
:)
Para z zasiedmiogrodu czuje się zaszczycona
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
!
Dlatego tj napisałam, jak będziemy planować jakąś dłuższa podróż to z uwzględnieniem
jeszcze przed wyjazdem ![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
A samo określenie "negatywne" użyte przez Vanille, tyczyło się tych, którzy są nazbyt przesadnie poruszeni całą sytuacją np. niezorganizowaniem posta o spocie i rozesłaniu wiadomości PW. Niestety na ten moment jeszcze jestem studentką, a nie wszechmogącym jasnowidzem. Uważam, że i tak jak na te słabe warunki komunikacyjne, całkiem nieźle sobie poradziliśmy.
DLATEGO TEŻ PROSZE, ŻEBY NIKT NIE CZUŁ SIĘ POMINIĘTY, URAŻONY CZY ODEBRAŁ "BRAK ZAPROSZENIA" NA OWEGO SPOTA JAKO BRAK SYMPATII Z NASZEJ STRONY, PONIEWAŻ WCALE TAK NIE BYŁO I NIE JEST ![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Proponuję zakończyć już gdybanie co mogliśmy zrobić, jak, kiedy i w jaki sposób, bo widzę, że powoli zaczynami schodzić z emocjami na złą drogę.