Nie chcę Cię martwić, ale tak to się zaczyna. Z czasem jest coraz trudniej zrobić "klik", a na końcu już się nie da wcale. Jak się za którymś razem z tym szarpałem, żeby "zapach polskiej wsi" nie leciał mi do auta, to się klapa zacięła na obiegu wewnętrznym i nie dało się jej otworzyć. Na szczęście wystarczy wsadzić rękę za schowek i można to ręcznie otworzyć