Silnik to nie hulajnoga i go się nie myje, a jeśli już to trzeba mieć doświadczenie i pojęcie. W Pandzie to tylko specjalistyczny preparat psik psik punktowo.. i szmatka, pędzelek.. i z powietrzem żeby szybko wydmuchać syf.
NIKT TU NIE PISZE, ŻE JAK JUŻ MYJESZ NA OSTRO WODĄ TO SILNIK MUSI CHODZIĆ CAŁY CZAS, A TO PODSTAWA MYCIA SILNIKA TAK JAK OMIJANIE ELEKTRYKI,a teraz elektryka wszędzie
Karcherem to myje się silniki ciężarówki na handel , a nie silnik kosiarki. Woda to największy wróg dla elementów i podzespołów silnika. Nawet jak owiniesz wszystko z elektryki to i tak masz wode w postaci pary gdzie zacznie korodować przewody.
Nie ma potrzeby i nie jest zalecane mycie silnika !!!
Osobiście to chciałbym zobaczyć jak ktoś myje silnik w pandzie ciśnieniówką