Witajcie.
Od kilku miesięcy mam niemały problem z moją pandą. Nagle straciła moc na kilka sekund i zaświeciła się kontrolka silnika. Później utraty mocy były bardziej częste, a silnik strasznie trząsł samochodem nawet kiedy stał na luzie. Zabrałem go do mechanika. Ten go wyczyścił (bo był zapaćkany olejem), wymienił olej, filtry. Nie pomogło, ciągle wykazywało błąd P0352. Wymienił świece i kable oraz obie cewki. Zapłaciłem kasę, a jadąc do domu panda znów zaczęła tracić moc. Pownownie zapaliła się kontrolka i pokazało ten sam błąd. Inny mechanik powiedział, że mam pecha i nowa cewka też jest uszkodzona. Dlatego też wraz z mechanikiem zamieniłem cewkę 1 z 2, a błąd ciągle pokazywał się na 2. Kolejna diagnoza była taka, że trzeba wysłać ECU do sprawdzenia. Po kilku dniach przyszła odpowiedź, że nie ma błędów na ECU. Zaczęliśmy grzebać przy wiązce i okazało się, że kiedy ruszam wiązką przy ECU, silnik zaczyna trząść. Mechanik spiął mocniej wiązki i powiedział, że muszę załatwić nową wtyczkę i ją wymienić.
Samej wtyczki nie mogę dostać. Cała wiązka kosztuje ogromne pieniądze. Czy miał może ktoś podobny problem? Czy to na pewno wiązka, czy wtyczka do ECU? Co robić?