Numer postu:#7 przez Sebastian120 » N 18:54, 27 sty 2013
Dojeżdżam do pracy 3 km wiec nie wiele, ale co tydzień robię trase do Krakowa 350km. Chyba to nie płyn bo poziom oleju nie podskoczył (płyn delikatnie mi ucieka, ale na łączeniu węży). Znajomy powiedział, że normalne jest, ze w zimie skrapla się woda w silniku tak jak na szybie i potem zamarza, a jak się olej odpowiednio nie nagrzeje, to woda z oleju nie odparuje i zamarza. Więc to chyba to.