bobofrut napisał(a):Ogólnie spalanie mam podobne do wujek_arbuzzz oprocz dwóch ostatnich wyników bo nie wkopuję się w takie korki i nigdy nie spaliła mi 8,5 l.
Niestety zdarza się czasem, jak się muszę uwijać po centrum, wyskoczyć na obrzeża i wrócić i znów się pokręcić, z pakami na pace ,
takie <Trzydzieste Plenum Spółdzielni "ZENUM">
No i raz zdarzyło się w "spokojny" weekend, jak jeździłem na "lekko".
Kolega czykit zaproponował, żebym przegonił pajęczyny z wydechu i że to coś pomoże przy sprawdzaniu map wtrysków (?), czy późniejszym regulacjom, nie pamiętam już - grunt, że był pełen ogień
Domyślacie się, że nie kupił tej historyjki...
... do tego dowód był jeszcze na poprzedniego właściciela, bez wbitego gazu i przeglądu (bo ten chciałem zrobić po montażu instalki) ,
...co to był za dzień,
puścili mnie na szczęście
...i jeszcze utargowałem do 200