pasek klinowy

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

pasek klinowy

Numer postu:#1  Postprzez Franek16i » Pn 15:29, 10 gru 2012

witam mam problem taki gdyz kupilem nowy pasek wymienilem, po pewnym czasie dociagnalem go mimo maksymalnego naciagu ma luz i piszczy:/, jest jakas inna regulacja altka? widzialem miejsce na srube przy mierniku? poziomu oleju, mozna go jakos przestawic, czy tak jak jest to ma byc? sparwdzaem altka nie ma luzow:/
po odpaleniu po chwili dopiero piszczy tak wyje jak pasek:P, dodam gazu powyzej 2.5 tys obrotow nie piszczy juz, zagrzeje sie i tez nie piszczy:), co zrobic zeby nie piszczal ze startu dopoki sie nie nagrzeje?;(
pozdrawiam:)
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: pasek klinowy

Numer postu:#2  Postprzez skubie » Pn 15:34, 10 gru 2012

Z klinowym są niestety takie jaja, ponieważ gdy zaczynasz dokręcać śrubę w altku, to (o ile pamiętam) kręcisz w stronę chłodnicy, czyli sam nieświadomie możesz luzować klinowy ;)
Musisz altka czymś mocno zastawić, mocno się "napiąć" lub poprosić kogoś z kijem by się zaparł na altek i wtedy zakręcaj ;)
Powinno pomóc :)
Obrazek
skubie
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 187
Dołączył(a): Cz 14:14, 04 sie 2011
Lokalizacja: Lublin/Lubartów
Wiek: 40
Panda: 1.1 2004r. BRC Seq24

Re: pasek klinowy

Numer postu:#3  Postprzez Zwierzak » Pn 15:48, 10 gru 2012

Alternatora nie przestawisz w inne miejsce, ale skoro skończyła się regulacja, to znaczy że masz za długi pasek i trzeba kupić o odpowiednim rozmiarze.
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły
Zwierzak
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 2014
Dołączył(a): Wt 17:01, 19 kwi 2011
Lokalizacja: Inowrocław
Wiek: 38
Panda: Actual 1,1 2007

Re: pasek klinowy

Numer postu:#4  Postprzez Franek16i » Pn 15:51, 10 gru 2012

:? niby do pandy ten pasek jest dlugosc ta sama jak stary:/ skoro do pandy za dlugi to co mam zrobic:/ pozdrawiam:) , zaparte i to pozadnie:), chyba ze sa rozne dlugosci paska?
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: pasek klinowy

Numer postu:#5  Postprzez Zwierzak » Pn 15:58, 10 gru 2012

A popuściłeś wszystkie 3 śruby? Dla wersji bez klimy jest jedna wersja. Weź jeszcze zmierz jaką ma rzeczywistą długość pasek, bo ostatnio kupiłem Dayco co miał napisy 1145, a był w rzeczywistości 1130.
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły
Zwierzak
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 2014
Dołączył(a): Wt 17:01, 19 kwi 2011
Lokalizacja: Inowrocław
Wiek: 38
Panda: Actual 1,1 2007

Re: pasek klinowy

Numer postu:#6  Postprzez Franek16i » Pn 16:08, 10 gru 2012

tak wszystkie 3:( tak zapieralem ze altek nie cchial juz dalej sie naciagnac maksymalny naciag:( a gdzie to sprawdzic?? musze zdejmowac pasek? czy na opakowaniu pisze? pasek jest firmy geyts czy cos takiego nie wiem jak sie pisze:P, a duza roznica w dlugosci z klima i bez?, moze mi dal ten klima:/ stary pasek byl 4pk668 nowy tez niby jest 4pk668 stary nie piszczal, jak zaczal podciagnalem ale na krotka mete to dalo rade, wiec kupilem nowy zeby byla gitarka i na tym piszczy<sciana> :/
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: pasek klinowy

Numer postu:#7  Postprzez mich43l » Pn 23:17, 10 gru 2012

ja tam dociągnąłem łomem a regulacja jest po przez imbus/nasadka i nie ma siły żeby się ślizgał
ELM 327
Interfejs Tartarini
mich43l
Stały bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 289
Dołączył(a): Pn 22:33, 03 gru 2012
Lokalizacja: Szczecin
Wiek: 35
Panda: 1.1 8V + Tartarini TEC99
Imię: Michał

Re: pasek klinowy

Numer postu:#8  Postprzez Zwierzak » Pn 23:37, 10 gru 2012

Długość masz dobrą, więc regulacji musi starczyć. Weź sobie kogoś do pomocy i jeden naciąga, a drugi dokręca.
Prawdziwy mężczyzna nie je miodu, prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły
Zwierzak
Maniak
Avatar użytkownika
 
Posty: 2014
Dołączył(a): Wt 17:01, 19 kwi 2011
Lokalizacja: Inowrocław
Wiek: 38
Panda: Actual 1,1 2007

Re: pasek klinowy

Numer postu:#9  Postprzez Dorian1.1 » Pn 23:44, 10 gru 2012

Wiesz moze to troszke glupie, ale czy nie zalozyles spowrotem starego paska(skoro mają te same oznaczenia)? Tego ktory jest juz rozciagniety i nie da sie naciagnac. Czlowiek jest istotą omylna, wszystko sie moze zdarzyc.
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Re: pasek klinowy

Numer postu:#10  Postprzez victor89 » Wt 1:16, 11 gru 2012

Mi po wymianie paska na nowy, również doskwierało piszczenie.

Dwóch panów z łomem mi go naciągało - nastała cisza. Trzeba krzepy i dźwigni ;)
FES 3.5 + ELM 327 1.4b. Proxi/osiowanie, kasowanie błędów itp.
victor89
Klubowicz
Avatar użytkownika
 
Posty: 777
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 35
Panda: 1.2 Dynamic '04 + LPG
Imię: Wiktor

Re: pasek klinowy

Numer postu:#11  Postprzez Franek16i » Wt 10:04, 11 gru 2012

eee no taki debilowaty nie jestem:D przeciez widac ktory nowy a ktory stary az sprawdzalem po wymianie dla pewnosci:D no nic sprobuje dzisiaj go z kolezka naciagnac w takim razie, zdam relacje co i jak po naciagnieciu, jak bedzie dobrze napisze jak bedzie lipa dam znac:D:) pozdrwaiam:)
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: pasek klinowy

Numer postu:#12  Postprzez Dorian1.1 » Wt 22:11, 11 gru 2012

Franek16i napisał(a):eee no taki debilowaty nie jestem:D przeciez widac ktory nowy a ktory stary az sprawdzalem po wymianie dla pewnosci:D no nic sprobuje dzisiaj go z kolezka naciagnac w takim razie, zdam relacje co i jak po naciagnieciu, jak bedzie dobrze napisze jak bedzie lipa dam znac:D:) pozdrwaiam:)

Nie twierdze ze jestes, mowie tylko ze pomylka rzecz ludzka no i nie myli sie ten ktory nic nie robi. Oby naciąganie w dwojke pomoglo.
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Re: pasek klinowy

Numer postu:#13  Postprzez mich43l » Śr 1:02, 12 gru 2012

pamiętaj zawsze o tym że jak za mocno naciągniesz to następstwem może być szybsze wyrobienie się łożyska, a co za tym idzie głośniejszą praca alternatora
ELM 327
Interfejs Tartarini
mich43l
Stały bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 289
Dołączył(a): Pn 22:33, 03 gru 2012
Lokalizacja: Szczecin
Wiek: 35
Panda: 1.1 8V + Tartarini TEC99
Imię: Michał

Re: pasek klinowy

Numer postu:#14  Postprzez Franek16i » Śr 12:35, 12 gru 2012

nie no spoko:D pomylic sie ludzka rzecz:) zawsze sprawdzam pare razy:D przeciez zartuje:D no mam nadzieje ze pomoze:( no wiem wiem zdaje sobie sprawe ze jak przegne to co innego poleci....:) powiedzcie mi jak mi piszczy z miesiac dwa zrobilem w tym czasie z 500 km to chyba pasek nie zapsuje sie czy zuzyje niee??
Franek16i
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 765
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Lublin
Wiek: 34
Panda: Pandolot 1.2 + NOS:)

Re: pasek klinowy

Numer postu:#15  Postprzez Dorian1.1 » Śr 19:47, 12 gru 2012

Franek16i napisał(a):nie no spoko:D pomylic sie ludzka rzecz:) zawsze sprawdzam pare razy:D przeciez zartuje:D no mam nadzieje ze pomoze:( no wiem wiem zdaje sobie sprawe ze jak przegne to co innego poleci....:) powiedzcie mi jak mi piszczy z miesiac dwa zrobilem w tym czasie z 500 km to chyba pasek nie zapsuje sie czy zuzyje niee??

Mogl sie wyslizgac juz i po napieciu dalej bedzie sie slizgal, niestety.
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Następna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron