Moderatorzy: Majkel_B, Camcioo
drymka napisał(a):Być Klubowiczem to nie prestiż (choć z tego co czytam tak niektórzy myślą)
Być Klubowiczem to też Obowiązek (o czym większość nie zdaje sobie sprawy)
Nie trzeba być Klubowiczem po to by BYĆ na forum
Howg
anathema4 napisał(a):Prawdziwi klubowicze zostają nimi sami. Chcą to jeżdżą na spotkania, biorą udział we wspólnych imprezach etc.
Nie jest im do tego potrzebny żaden podpis pod nickiem.
Oni tworzą klub! Reszta się nie liczy!
Do takiego podejścia Was zachęcam. Inaczej to po prostu nie ma sensu.
rukh napisał(a):Kolego Jarecki piszesz coś o sekcie a z koloru nicka wnioskuję że starasz się o przyjęcie do tej sekty
Jakoś nie zauważyłem twojej aktywności w wątkach związany ze spotami w Wawie.
Skoro nadal istniejemy to widać ma to sens.
Vito napisał(a):Chciałbym by w tym wątku wpisywac cechy jakie powinien mieć klubowicz a nie pisać dobitnie o poszczególnych przypadkach ....
Deacon napisał(a):jak juz pewnie zdazyliscie zauwazyc ten klub jest inny niz wszystkie i tutaj nie dajemy "klubowicza" za darmo. nasze warunki sa wygorowane? to zobaczcie jaka maja na forum BMW, Audi, Opla i innych. to, ze jezdzimy "tylko" Panda znaczy, ze mamy dawac klubowicza kazdemu kto ja posiada? to nie tutaj w tym klubie posiadanie Pandy - chociaz jest wymagane - gra drugozedna role. u nas liczy sie czlowiek, jego osobowosc, charakter. dlatego nowego klubowicza wybieraja wszyscy starzy - przez pol roku moga albo go poznac osobiscie albo wyrobic sobie o kims zdanie czytajac jego posty. ten klub to jak djkodi napisal taka rodzina.
jesli juz ktos wejdzie do tej "rodziny" to ma obowiazki - tak - obowiazki. zauwazcie, ze u nas nie ma oplat czlonkowskich. wtedy wlasnie bylo by to kupowanie "statusu" czyli: nie musze spelniac zadnych wymagan, na forum jestem raz na ruski rok ale place skladke wiec jestem klubowiczem. tutaj nie ma oplat ale trzeba spelniac pewne zasady. wlasnie jedna z nich jest obowiazek aktywnego uczestniczenia w zyciu klubu: aktywnosci na forum, wypowiadania sie w danych tematach, brania udzialu w akcjach klubowych, spotowania jesli jest taka mozliwosc i godnego reprezentowania klubu na drodze i nie tylko. klubowicz powinien byc osoba, ktorej bede mogl zaufac, ktora bede mogl prosic o pomoc i wiem, ze nie odmowi.
naklejka jest wlasnie tym symbolem, ze zostaliscie zaakceptowani i jestescie w stanie spelniac te warunki. mozecie sobie jezdzic z tablicami klubowymi, chodzic w polarach, mozecie nawet walnac napis na cale auto ale wlasnie ta naklejka was wyroznia. jak juz ktos napisal, dostac range to zaszczyt i trzeba sobie na nia zasluzyc.
ja np nie pozwole, zeby ktos kto swiadomie stwarza niebezpieczenstwo na drodze zostal klubowiczem a taki jegomosc tutaj jest.
stosowanie sie do regulaminu, szczegolnie pkt.5 tej robi swoje.
inni klubowicze czytaja wasze posty i wyciagaja wnioski wiec sie nie dziwcie potem, ze czekacie 1,5 roku i nic.
poza tym nie rozumiem jednego - skoro nie podobaja sie wam zasady jakie tu panuja, uwazacie, ze to sekta itp. to co tu robicie? nigdy jeszcze nie bylo tak, zeby kazdemy wszystko pasowalo ale jakos inni nie nazekaja.
Deacon napisał(a):ja np nie pozwole, zeby ktos kto swiadomie stwarza niebezpieczenstwo na drodze zostal klubowiczem a taki jegomosc tutaj jest.
Agent napisał(a):Ja z kolei nie rozumiem jak klubowiczem (czyli osobą dającą dobry przykład innym) może zostać ktoś, komu ciężko pisać poprawną polszczyzną i chociaż zdania rozpoczynać z wielkich liter, by inni nie musieli się męczyć z rozszyfrowaniem jego bełkotu.
majkel napisał(a):zastanawia mnie jedno, o jakiego jegomościa kaman, bo doczytać i dopaczeć się nie mogę, dlatego zastanawiam się dalej .. pzdr. !
rukh napisał(a):bo nie było słowa o tym kto to i widocznie z jakiegoś powodu nie chcemy tego podać
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość