Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj
Moderatorzy: Majkel_B, Pols
Numer postu:#1 przez michalijegopanda » Śr 21:48, 01 gru 2010
Czy to prawda że filtr paliwa znajduje się w raz z pompą paliwa w baku auta? Gdyż pojechałem do serwisu i mówię że chciałbym filtr wymienić w swojej pandzie, to najpierw szukali pół godziny a potem wpadło im do głowy że on się znajduje razem z pompą. Mam 58tyś przebiegu i chciałem wymienić przed zimą. A tu lipa. Tak samo jak poszło mi łożysko lewe tylne koło musiałem wymienić w raz z piastą. Producenci się zcwanili.
michalijegopanda- Bywalec
-
- Posty: 140
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Mikołajki
- Wiek: 36
- Panda: 1.4 wersja HP 2006r
- Imię: Michał
Numer postu:#2 przez sabath21 » Śr 21:51, 01 gru 2010
Ale po co chcesz wymieniać? Coś jest nie tak? ja mam ponad 120 tyś i żadnych problemów także jak Ci się nic nie dzieje to po co wymieniać. Wole wbudowany filtr bo tak to by mnie korciło żeby co jakiś czas wymieniać
sabath21- Stały bywalec
-
- Posty: 272
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Kielce
- Wiek: 37
- Panda: 1.1 Actual 150hp
Numer postu:#3 przez michalijegopanda » Śr 21:57, 01 gru 2010
Potrzeby nie ma, po prostu jestem taki że lubię zapobiegać, wcześniej miałem uniacza i wszystko wymieniałem jak leciało co jakiś czas. Skoro się nic nie dzieje to daję sobie na spokój.
Dzięki za szybką odp.
michalijegopanda- Bywalec
-
- Posty: 140
- Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
- Lokalizacja: Mikołajki
- Wiek: 36
- Panda: 1.4 wersja HP 2006r
- Imię: Michał
Numer postu:#4 przez chojraaak » So 20:41, 25 cze 2011
Witajcie,
Pociagne dalej watek.
Nie stety ja mam problemy z benzyna. Otoz po dlugim postoju czyt. 8 godzin (tyle w pracy jestem) no i rano mam problem z odpaleniem. przedtem palil misiek od kopa nastepnie sytuacja sie pogarszala a teraz musze przynajmniej 3 razy probowac. Podejrzewam ze nie podaje paliwa lub ma z tym problem.
Chcialbym sprawdzic w jakim stanie jest filtr w pompie i ewentualnie go wymienic. Czy tos juz to robil?
Odkrecilem tylna kanape otworzylem dekielek i niestety mialem juz problem z tym pierscieniem ktory trzeba odkrecic. strasznie tam malo miejsca. A moze wygodniej wymontowac caly bak i przy okazji go przemyc?
I tu nasuwa sie kolejne pytanie. Nie posiadam kanalu i czy wysoko trzeba uniesc auto by sciagnac bak? w ksiazce "fiat panda" mowia o sciagnieciu baku wraz z wlewem paliwa.
Pomozecie?
chojraaak- Aktywny
-
- Posty: 81
- Dołączył(a): Wt 0:56, 18 sty 2011
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 44
- Panda: Dynamit
Numer postu:#5 przez bambrys » N 13:20, 26 cze 2011
twoje problemy z odpalaniem może być pochłaniacz par paliwa ale to raczej objawia się w zimie możesz sprawdzić u mnie w postach pt lekkie szarpanie na samym końcu rozwiązałem problem pozdr
bambrys- Specjalista
-
- Posty: 329
- Dołączył(a): Wt 13:57, 28 gru 2010
- Lokalizacja: Nisko
- Wiek: 40
- Panda: 1,1 Olimpic klima gaz BRC
- Imię: Dawid
Numer postu:#6 przez chojraaak » N 18:49, 26 cze 2011
dzieki za info. Zagladne tam.
Mimo wszystko jednak chcialbym zagladnac do baku.
Jakies pomysy na odkrecenie pierscienia mocujacego pompe? Obawiam sie ze dawno nikt tam nie zagladal i nie czyscil niczego. Kij go wie na jakim paliwie jezdzil poprzedni wlasciciel
chojraaak- Aktywny
-
- Posty: 81
- Dołączył(a): Wt 0:56, 18 sty 2011
- Lokalizacja: Kraków
- Wiek: 44
- Panda: Dynamit
Powrót do Mechanika - problemy techniczne
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości