Problem z odpalaniem rano

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#16  Postprzez Lisu » Śr 22:35, 12 wrz 2012

johnydeep w takim razie prosimy o linka do tych fot.Jeśli można :razz:
Lisu
Aktywny
 
Posty: 92
Dołączył(a): Śr 0:42, 23 lut 2011
Lokalizacja: Częstochowa
Wiek: 36
Panda: 1.1 Van LPG

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#17  Postprzez schalker » Pt 21:58, 05 paź 2012

Witajcie,

gdyby ktoś miał podobne objawy jak ja - tzn. samochód rano nie chce odpalić, dopiero za 3-4 razem odpala, a w czasie dnia odpala bez problemu to być może być zapowietrzony zbiornik paliwa.

U mnie czyszczono już wtryski, wymieniano cewki, pompe paliwa, a okazało się ze to zbiornik paliwa.

Zatkano fabryczne odpowietrzenie i zrobiono nowe w innym miejscu. Teraz jest wszystko ok.
schalker
Aktywny
 
Posty: 54
Dołączył(a): Wt 23:16, 26 cze 2012
Lokalizacja: katowice
Panda: Panda II 2006

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#18  Postprzez mija » Wt 0:35, 16 paź 2012

Czyli gdzie konkretnie co bo rozumiem że chcesz zatkać pochłaniacz oparów paliwa, a nie cały układ wrotny?
Opisz co i jak , mile widziane zdjęcia poeksperymentował bym tym bardziej, że na gazie śmigam i nie ma co zbierać.
Dodam, że te pseudo ekologiczne wynalazki jak EGR albo DPF które nie mają nic wspólnego z ekologią to nas wykończą :(
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#19  Postprzez Jarecki8810 » Wt 6:37, 16 paź 2012

mija napisał(a):Dodam, że te pseudo ekologiczne wynalazki jak EGR albo DPF które nie mają nic wspólnego z ekologią to nas wykończą :(


W Pandzie 1.2? :rotfl:
- Najlepszym przyjacielem faceta jest pies !
- A kobieta ?
- Walczy o dziewiąte miejsce z lodówką ...
Jarecki8810
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 491
Dołączył(a): So 4:09, 07 sty 2012
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 36

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#20  Postprzez mija » Wt 9:52, 16 paź 2012

No dygresja była taka ogólna, nie konkretnie o pandzie 1,2 ale już w 1,3 występuje pseudo eko:(
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#21  Postprzez Jarecki8810 » Wt 12:25, 16 paź 2012

mija napisał(a):No dygresja była taka ogólna, nie konkretnie o pandzie 1,2 ale już w 1,3 występuje pseudo eko:(



Mam auto z DPF i EGR i masą innych trzyliterowych skrótów i co? I jeżdżę. Wyczyszczenie zaworu recyrkulacji spalin nie jest problemem dla kogoś, kto wie do czego służą klucze. DPF natomiast jest bezobsługowy do conajmniej 200kkm o ile da mu się spokojnie wypalać. Gdzie ta gorączka?



Co do głównego tematu- faktycznie odpowietrzenie baku może powodować problem z zapalaniem jeżeli jest mało paliwa. Dobra myśl.
- Najlepszym przyjacielem faceta jest pies !
- A kobieta ?
- Walczy o dziewiąte miejsce z lodówką ...
Jarecki8810
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 491
Dołączył(a): So 4:09, 07 sty 2012
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 36

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#22  Postprzez pandziorek87 » Wt 12:37, 16 paź 2012

u mnie identyczny problem nastał niedługo po założeniu gazu sekwencyjnego.Kilku fachmanów łamało nad tym głowę m.i.n. gościu który zakładał gaz bo był świeżo po założeniu i na gwarancji. Sprawdzonych kilka rzeczy : była opcja że po zakończonej jezdzie kiedy auto jest gaszone na gazie , jakies resztki gazu zostają na wtryskach i z tego powodu cieższe odpalanie na benzynie, zmieniona dawka paliwowa na rozruch, zmieniona mapa paliwowa, podwyższona temp. przełączania na gaz żeby dłużej chodził na benzynie - nic nie pomogło.W zbiorniku przeważnie miałem ćwiartke benzyny. Na moje coś było z dawką na ssanie bo w lecie w trybie awaryjnym odpalał na gazie bez problemu , pochodził minutke gasiłem i odpalał na benzynie od szczała. Moim lekarstwem okazało sie utrzymywanie stanu zbiornika benzyny na ponad połowe , problem znikł. Jednak chyba wieszcze ciśnienie na pompke pomaga w rozruchu.
pandziorek87
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 61
Dołączył(a): So 21:01, 16 cze 2012
Lokalizacja: trzebinia
Panda: 1,1 active

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#23  Postprzez mija » Śr 0:32, 17 paź 2012

Jarecki8810 napisał(a):
mija napisał(a):No dygresja była taka ogólna, nie konkretnie o pandzie 1,2 ale już w 1,3 występuje pseudo eko:(



Mam auto z DPF i EGR i masą innych trzyliterowych skrótów i co? I jeżdżę. Wyczyszczenie zaworu recyrkulacji spalin nie jest problemem dla kogoś, kto wie do czego służą klucze. DPF natomiast jest bezobsługowy do conajmniej 200kkm o ile da mu się spokojnie wypalać. Gdzie ta gorączka?



Żadna gorączka po prostu, uważam że masz rację dla kogoś z kluczami, kto wie do czego służą nie ma problemów dla całej reszty jest to sposób na kasę dla mechaników ASO itd.
Bo widzisz ja zakładam, że statystyczny kierowca kupuje auto by jeździć i się nie zastanawiać i to może być ktoś starszy, kobieta ew. mężczyzna bez minimalnej wiedzy mechanicznej ale chcący jeździć.
Sam znam przypadek osoby która przekonana przez Pana w salonie, że dane auto (nie będę podawał jakie) z nowoczesnym dieslem jest dla niej idealne. Nistety Pan w salonie nie raczył dowiedzieć się, że owa kobieta jeździ tylko po Łodzi i raczej dość delikatnie ma prawie 60 lat nie ma syna, męża etc. i okazało się że bardzo szybko ma problem z swoim nowym autem.

Więc, żadna gorączka po prostu element który jest zbędny ale bardzo eko. Szkoda tylko, że jako kupujący nie mogę sobie wybrać co mam mieć w aucie tylko decydują za mnie producenci pod płaszczykiem eko. lub Rząd, ew. UE - np propozycja zakazu jakichkolwiek modyfikacji aut dopuszczonych do ruchu lub propozycja montażu monitoringu w każdym aucie od 2015 - monitoringu tego typu jak w naukach jazdy.
Tak samo jak z systemem START-STOP nie każdy może go chcieć mieć na pokładzie auta ale zdaje się, że już nie będzie wyboru :(

Pozdrawiam
mija
Profesjonalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 578
Dołączył(a): Cz 20:01, 06 wrz 2012
Lokalizacja: EZG
Panda: 1,2 PB/LPG - 2003R
Imię: Michał

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#24  Postprzez matyja » N 1:47, 19 sty 2014

odłączyłem elektrozawór od pochłaniacza, który znajduje się w kolektorze dolotowym...
jest to znacznie prostsze i szybsze niż demontaż nadkola i cięcie przewodu

czy takie rozwiązanie niesie za sobą jakieś negatywne skutki?
wydaje mi się, że nie, bo przecież podciśnienie z kolektora powoduje "zabieranie" odprowadzonych oparów - w pochłaniaczu nie tworzy się ciśnienie, więc nie ma tutaj żadnego niebezpieczeństwa...
natomiast co się stanie w takiej sytuacji z oparami w zbiorniku? czy ich nieodprowadzenie oparów może być niebezpieczne?

na razie testuję, czy odłączenie tego elektrozaworu poprawi coś sprawę z odpalaniem samochodu...
moja Panda ==> KLIK
moja 307'mka ==> KLIK
moja SV'ka ==> KLIK
matyja
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 856
Dołączył(a): So 17:54, 31 mar 2012
Lokalizacja: Krzeszowice/Kraków
Panda: 1.1 Actual 2003r. + LPG BRC Sequent 24
Imię: Mateusz

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#25  Postprzez matyja » Wt 1:06, 21 sty 2014

dobra, to jednak nie był dobry pomysł z odpięciem EVAP'a... dzisiaj zapalił mi się check, oczywiście spowodowany brakiem obecności (obciążenia) elektrozaworu...

zacząłem się zastanawiać, dlaczego te problemy występują i po wyciągnięciu elektrozaworu zauważyłem, że jest on zatkany od strony przewodu opar jakimś czarnym dziadostwem... oczyściłem go i zobaczymy, jak się będzie autko spisywać :)
moja Panda ==> KLIK
moja 307'mka ==> KLIK
moja SV'ka ==> KLIK
matyja
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 856
Dołączył(a): So 17:54, 31 mar 2012
Lokalizacja: Krzeszowice/Kraków
Panda: 1.1 Actual 2003r. + LPG BRC Sequent 24
Imię: Mateusz

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#26  Postprzez matyja » Śr 16:33, 29 sty 2014

więc tak...
problem się nieco poprawił, ale nie rozwiązał
wyczyściłem elektrozawór opar paliwa i autko w garażu odpala od razu (podobnie, jak silnik jest gorący), natomiast jak postoi na te 7-8h na polu, w mrozach, to już odpali dopiero po kilkunastu sekundach...

w piątek jadę na wymianę oleju i filtrów oraz świec i przewodów zapłonowych

na chwilę obecną odrzucam myśl uszkodzonego rozrusznika, bo kręci

dzisiaj jeszcze chcę sprawdzić odczyty temperatury wody i powietrza na mrozie - być może któryś z tych czujników jest walnięty i ECU sobie źle mieszankę dobiera
może jeszcze sprawdzę, czy wtryski są w porządku, czy któryś się nie domyka/nie otwiera do końca
w piątek, przed przeglądem LPG przeprowadzę jeszcze adaptację, a później powiem gazownikowi, żeby sprawdził, czy się mapy pokrywają

jak to nie pomoże, to chyba nie pozostaje nic innego, jak sprawdzenie ciśnienia paliwa na listwie...
możliwe, że jeszcze cewki dają w dupę, ale tego już chyba nie ma jak sprawdzić... chyba, że rezystancje między uzwojeniami są anormalne...? zna ktoś prawidłowe wartości, jakie powinny być?

na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę?
dodam, że aku jest nowy, płyn chłodniczy pod MAX, olej w połowie między MIN, a MAX...
moja Panda ==> KLIK
moja 307'mka ==> KLIK
moja SV'ka ==> KLIK
matyja
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 856
Dołączył(a): So 17:54, 31 mar 2012
Lokalizacja: Krzeszowice/Kraków
Panda: 1.1 Actual 2003r. + LPG BRC Sequent 24
Imię: Mateusz

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#27  Postprzez matyja » Cz 17:24, 30 sty 2014

ehh... szkoda, że nie można edytować swoich postów, bo by się ten temat znacznie skrócił, ale do rzeczy :)

czujnik temperatury wody i powietrza są OK, co mnie niezmiernie cieszy :D
ku mojemu zdziwieniu, wczoraj autko na polu odpaliło od strzała... podobnie dzisiaj, po 9h postoju na mrozie nie było żadnych problemów z odpaleniem samochodu.
wczoraj zatankowałem do pełna benzyny i gazu, co może świadczyć o problemach z nieszczęsnym filtrem/pochłaniaczem oparów paliwa

wrócił jednak problem zapachu benzyny w garażu i dalej syczy spod korka. jutro przy okazji wymiany oleju i filtrów (świec i przewodów na razie wymieniać nie będę, chociaż je już kupiłem), poproszę mechanika, żeby zajrzał do tego pochłaniacza i przeglądnął, czy nie ma jakiegoś wycieku paliwa...

syczenie spod korka pewnie jest spowodowane zatkaniem odpowietrzenia zbiornika...
swoją drogą orientuje się ktoś, gdzie to odpowietrzenie jest? gdzieś mi się obiło o uszy, że jest to "zintegrowane" z pochłaniaczem oparów, prawda to?
moja Panda ==> KLIK
moja 307'mka ==> KLIK
moja SV'ka ==> KLIK
matyja
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 856
Dołączył(a): So 17:54, 31 mar 2012
Lokalizacja: Krzeszowice/Kraków
Panda: 1.1 Actual 2003r. + LPG BRC Sequent 24
Imię: Mateusz

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#28  Postprzez spatz » Cz 18:41, 30 sty 2014

matyja napisał(a):syczenie spod korka pewnie jest spowodowane zatkaniem odpowietrzenia zbiornika...
swoją drogą orientuje się ktoś, gdzie to odpowietrzenie jest? gdzieś mi się obiło o uszy, że jest to "zintegrowane" z pochłaniaczem oparów, prawda to?
w serwisów ce też tak twierdzą że pochłaniacz odpowietrza/napowietrza zbiornik paliwa
spatz
Świeżak
 
Posty: 24
Dołączył(a): N 19:13, 15 gru 2013
Lokalizacja: mazowsze
Panda: 1.3Multijet
Imię: spatz

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#29  Postprzez matyja » Pt 1:15, 31 sty 2014

OK, dzięki...
pewnie mnie czeka wymiana tego pochłaniacza, bo zdaje się, że jest on nierozbieralny...
chyba, że się przytkał, ale to jutro będę wszystko wiedzieć :D
moja Panda ==> KLIK
moja 307'mka ==> KLIK
moja SV'ka ==> KLIK
matyja
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 856
Dołączył(a): So 17:54, 31 mar 2012
Lokalizacja: Krzeszowice/Kraków
Panda: 1.1 Actual 2003r. + LPG BRC Sequent 24
Imię: Mateusz

Re: Problem z odpalaniem rano

Numer postu:#30  Postprzez matyja » N 19:21, 02 lut 2014

problemem oczywiście okazuje się pochłaniacz...
stary był cały zabłocony - nie pełnił absolutnie żadnej funkcji (czy to odpowietrzenia, czy odprowadzenia oparów)
z jednego odpowietrznika lało się paliwo, natomiast, drugi może być przytkany

zamówiłem nowy pochłaniacz oraz nadkola
przy montażu przedmucham jeszcze wszystkie przewody
moja Panda ==> KLIK
moja 307'mka ==> KLIK
moja SV'ka ==> KLIK
matyja
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 856
Dołączył(a): So 17:54, 31 mar 2012
Lokalizacja: Krzeszowice/Kraków
Panda: 1.1 Actual 2003r. + LPG BRC Sequent 24
Imię: Mateusz

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości