Już przy zakładaniu głośników zdziwiły mnie dwa dodatkowe przewody ale tylko po stronie lewej i z rysunków wyszło ze to termometr bezpośrednio połączony z licznikiem.
1. Przy pomocy młotka i śrubokręta, śruba mocująca lusterko puściła, a siłą dłoni puścił metalowy zaczep i wygladało to tak.

2. A tutaj dwa niewykorzystane przewody.

3. Za 1,3 zł za sztukę nabyłem "coś takiego":

co po lekkim spłaszczeniu końca, idealnie weszło we wtyczkę.

4. Na drugim końcu termistor 640-10K, taki jak ze zdjecia gdzieś wyżej w temacie...

5. ...który umieszczony w otworze w zaślepce uraczył mnie temperaturą na liczniku.

w wolnej chwili znajdę kogoś kto silikonuje i umieszczę go sztywno w dziurce.