Numer postu:#10 przez PandaDynamicMultiJet » Śr 0:12, 27 gru 2017
Zdecydowałem się postawić na koniec na taki oto specyfik: Liqui Moly Spulung. Kosztuje on grosze w porównaniu do regeneracji czy czyszczenia wtryskiwaczy, więc dlaczego by nie spróbować. Zwłaszcza, że opinie na jego temat są bardzo pozytywne. Tutaj dwa pytania do Was:
1. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z nim?
2. Jak go zaaplikować, żeby wyszło to jak najbardziej skutecznie, ale i najmniej "kontuzyjne".
Można albo zalać do baku (puszka na 70 l paliwa). Jednak czyszczenie jest najmniej intensywne, bo jednak jest on rozcieńczony.
Można odłączyć przewody paliwowe i podpiąć bezpośrednio specyfik - podobno skuteczne, ale dość ryzykowne z różnych względów.
Można wlać do filtra paliwa, żeby pompa zassała na początku specyfik, a potem normalnie paliwo z baku, bez obawy o zapowietrzenie układu. Jednak w pandzie wiadomo nie wymienia się całego filtra tylko wkład, więc też trzeba by trochę pokombinować.
Myślę, żeby zrobić taki kompromis. Poczekać aż zostanie mi jedna kreska nad rezerwą, wlać cała puszkę do baku i wyjeździć do rezerwy, a następnie zalać cały bak czystego paliwa.
Chciałbym poznać Wasze opinie na ten temat. Jaki sposób będzie Waszym zdaniem najlepszy.
Pozdrawiam