Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym.

Moderatorzy: Majkel_B, Camcioo

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#76  Postprzez Albercik » N 9:06, 01 sty 2017

Tomek, to Pandą da się jechać autostradą? ;)
Ostatnio edytowano Pn 19:29, 09 sty 2017 przez Pols, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Przeniesione z tematu "Brak wspomagania, wstawić?"
Mój passat na motostat.pl:Obrazek

Informacje, porady, części: 666-013-348

Zabawy z CAN'em: http://canbusfreaks.ovh/blog/
Albercik
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2697
Dołączył(a): Śr 20:57, 13 lip 2016
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 38
Panda: Passat 3C Variant 2008 2.0TDI DSG
Imię: Tomasz

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#77  Postprzez Halski » Pn 20:22, 02 sty 2017

Da się...
Obrazek
Halski
Stały bywalec
 
Posty: 289
Dołączył(a): So 14:50, 13 paź 2012
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 50
Panda: 1.1 prawie Dynamic 2008
Imię: Rafał

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#78  Postprzez Albercik » Pt 9:46, 06 sty 2017

Ja swoją się boję jechać szybciej, jak 100 bo mam wrażenie, że zaraz odleci :mrgreen:
Mój passat na motostat.pl:Obrazek

Informacje, porady, części: 666-013-348

Zabawy z CAN'em: http://canbusfreaks.ovh/blog/
Albercik
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2697
Dołączył(a): Śr 20:57, 13 lip 2016
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 38
Panda: Passat 3C Variant 2008 2.0TDI DSG
Imię: Tomasz

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#79  Postprzez Halski » Pt 17:16, 06 sty 2017

To prawda, 160 km/h to nie jest prędkość przy której da się komfortowo podróżować pandą,bo przy tej szybkości to już zaczyna się walka z tym samochodem.
Myślę,że do 120 km/h to jest w miarę.
Halski
Stały bywalec
 
Posty: 289
Dołączył(a): So 14:50, 13 paź 2012
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 50
Panda: 1.1 prawie Dynamic 2008
Imię: Rafał

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#80  Postprzez krupnik » So 10:26, 07 sty 2017

:ok: no no panie Rafale :policjant:
nie wiem,nie znam się,zarobiony jestem
krupnik
Aktywny
Avatar użytkownika
 
Posty: 71
Dołączył(a): Wt 9:47, 15 lip 2014
Lokalizacja: łódź
Wiek: 50
Panda: blue active
Imię: robert

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#81  Postprzez Halski » So 22:04, 07 sty 2017

A...co tam...jak się bawić to się bawić...
Halski
Stały bywalec
 
Posty: 289
Dołączył(a): So 14:50, 13 paź 2012
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 50
Panda: 1.1 prawie Dynamic 2008
Imię: Rafał

Re: Brak wspomagania, wstawić?

Numer postu:#82  Postprzez guzik23 » Pn 14:19, 09 sty 2017

125-130km/h to max dla Pandy, to znaczy da się ciut szybciej ale nie jest to komfortowe... i nie ma tu znaczenia czy jest wspomaganie czy nie ma, przy tej prędkości i tak już nie działa.
guzik23
Bywalec
 
Posty: 181
Dołączył(a): Cz 15:57, 24 lut 2011
Lokalizacja: Kończyce
Wiek: 43
Panda: 1.1 Actual

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#83  Postprzez morpheus1581 » Pn 19:52, 09 sty 2017

Phiii... Ja smigalem 160 i jeszcze miałem luz pod pedalem.
Diesel to diesel
morpheus1581
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1900
Dołączył(a): N 20:56, 12 paź 2014
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 43
Panda: Była Panda jest Fabia
Imię: Marcin

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#84  Postprzez AdaMs » Pn 22:24, 09 sty 2017

Nie no, to ja licznikowe 170 miałem swoją i faktycznie nie było to najbardziej komfortowe :P

Ale 150 to nie jest jakaś straszna prędkość dla tego auta według mnie :D
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#85  Postprzez Albercik » Pn 23:47, 09 sty 2017

Ja nie wstawiam swoich "osiągów" bo... nie powaliło mnie na tyle, żeby robić zdjęcia licznika powyżej 50km/h :P :mlot:

Pandą max 130. Paszczakiem 227 wg licznika i jeszcze by poszedł trochę, ale za krótkie mamy autostrady w Polsce by zdążył się rozpędzić :P Wcześniej, firmową skodą superb 3.6 V6 docisnąłem do 241 i odpuściłem bo się zaczęło wszystko rozmazywać po bokach...
Mój passat na motostat.pl:Obrazek

Informacje, porady, części: 666-013-348

Zabawy z CAN'em: http://canbusfreaks.ovh/blog/
Albercik
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2697
Dołączył(a): Śr 20:57, 13 lip 2016
Lokalizacja: Warszawa
Wiek: 38
Panda: Passat 3C Variant 2008 2.0TDI DSG
Imię: Tomasz

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#86  Postprzez Forsaken » Cz 9:31, 12 sty 2017

Polecam pojeździć na oponach 195 ew 185 i zobaczycie, że 160 nie jest jakieś straszne. Te balony, które są montowane seryjnie chyba zaczynają pływać i faktycznie średnio pewnie się czułem. PIII jechałem kiedyś licznikowo 180 i też nie czułem się jakoś niepewnie. Oczywiście jechałem sam. Gdy jadę z żoną i dzieckiem to max 140 .
Obrazek
Forsaken
Klubowicz
Avatar użytkownika
 
Posty: 2685
Dołączył(a): Pn 22:54, 22 sie 2011
Lokalizacja: Brzezinka\Kraków
Wiek: 39
Panda: PIII 1.2 8V Lounge 2012
Imię: Piotrek

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#87  Postprzez morpheus1581 » Cz 20:12, 12 sty 2017

Taaaa. Opony są ważne. Ja nie mam jakichs tam szerokich bo standard 165/65 ale nieporównywalnie lepiej się jedzie niż na tych tragicznych 13 co miałem wcześniej. Wtedy rzeczywiście powyżej 120 myślałem ze odlece A teraz 160 i nie było źle
:gaz: :pandazwolnij: :policjant:
morpheus1581
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1900
Dołączył(a): N 20:56, 12 paź 2014
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 43
Panda: Była Panda jest Fabia
Imię: Marcin

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#88  Postprzez Dawidowski » Wt 0:48, 18 lip 2017

Panda III 1.2 i tylko 175 na A4 z górki. Ogólnie mam wrażenie że poprzednia panda szła lepiej mimo silnika 1.1 .Potrafiła 180 z górki a na prostej 175 . Miała tylko 55 kucyków ale były zdrowsze. :D
..to jest Miś na miarę naszych możliwości...
Dawidowski
Aktywny
 
Posty: 61
Dołączył(a): Cz 16:46, 22 paź 2015
Panda: III 1.2 Lounge ,eu 6
Imię: Adrian

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#89  Postprzez Który » Cz 17:32, 27 lip 2017

Pewnie dlatego, że miała mniejszą masę.
Który
Świeżak
Avatar użytkownika
 
Posty: 48
Dołączył(a): Pn 18:11, 20 mar 2017
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 32
Panda: III
Imię: Adam

Re: Największa prędkość z jaką kiedykolwiek się poruszałeś

Numer postu:#90  Postprzez Machno » So 16:04, 29 lip 2017

Ja osiągnąłem 150 na czwórce z Opola do Katowic. Byłem bardzo zdziwiony, bo zrobiło się to jakoś tak mimowolnie. W kierunku Kraków-Katowice jest ciężej. Tam jakoś bardziej wieje. Dziś przy 130 było dość chwiejnie, a miesiąc wcześniej, właśnie przy tych 150, w ogóle nie odczułem prędkości. Nawet moja hamulcowa z fotela pasażera nie zareagowała, a to znaczy, że nie bujało ;)
Machno
Aktywny
 
Posty: 76
Dołączył(a): Pn 20:32, 08 gru 2014
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Panda: 1,1
Imię: Adrian

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Luźne tematy...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości