Witajcie!
W miniony weekend zrobiłem w mojej Pandzie wymianę rozrządu. Na liczniku padło 120 000 km więc uznałem że czas najwyższy. Poczytałem sobie na forum i w internecie, zajrzałem do eLearna i uznałem że podołam bo to dość prosta kontrukcja.
Po rozmontowaniu wszystkiego okazało się że faktycznie czas najwyższy bo pasek był cały popękany, a pompa wody cała ciekła. Procedura przebiegła bez większych problemów. Wymieniłem pasek rozrządu, pasek alternatora, pompę wody oraz rolkę napinającą. Samochód to Panda 1.1 2004 rok.
Po zmontowaniu wszystkiego do kupy i odpaleniu silnika okazało się że podczas pracy silnik robi dziwny gwizdający dźwięk.
https://youtu.be/SthYI9gUP60Najpierw pomyślałem że to może alternator. Więc go odpiąłem i uruchomiłem silnik. Niestety po wypięciu alternatora dźwięk dalej był.
Dźwięk zdaje się wydobywać spod plastikowej osłony rozrządu i wydaje mi się że to rolka napinająca hałasuje. Pomyślałem że może jest wadliwa i kupiłem drugą. Po wymianie rolki dźwięk dalej występuje bez zmian. Generalnie na obrotach biegu jałowego jest cisza pojawia się dopiero po dodaniu gazu.
Może ktoś miał coś takiego i doszedł co to jest i jak się tego pozbyć?
Byłbym wdzięczny za wskazówki