Panda zgasła i nie odpala

Coś stuka, coś puka - zajrzyj tutaj

Moderatorzy: Majkel_B, Pols

Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#1  Postprzez Macker » So 0:59, 08 mar 2014

Witajcie. Mój problem jest dość złożony. Postaram się napisać wszystko aby w pełni oddać sytuację w jakiej jestem obecnie. Zaczynamy. Poranek dwa tygodnie temu kiedy rano ok.7 odpaliłem pandziochę i wyjechałem do pracy. Po 6 kilometrach auto straciło moc i stanęło podczas zmiany biegu na wyższy. Wydaje mi się, że mrugnęła kontrolka check engine. Aku ok rozrusznik kręci pompa działa ale nie odpala. Silnik był nagrzany więc spróbowałem na LPG odpalić ale też nic. Nie mając więcej czasu, a będąc kilka minut na piechotę od pracy zostawiłem auto. Po pracy znów podjąłem próbę odpalenia auta. Bez skutku. Laweta i hol do mechanika. Na szybko sprawdziliśmy iskrę, pompę i wszystko co było możliwe. Wszystko grało. Skoczyłem po komputer ST-6000 i pokazał się błąd czujnika wału korbowego. Następnego dnia kupiłem go i zamontowałem. Błąd zniknął a auto nadal nie odpala. Na wszelki wypadek wymieniłem czujnik wałka rozrządu. Auto jak zaczarowane. Kręci ale nie chce zatrybić. Pasek rozrządu według tego co sprawdziliśmy się nie przesunał. Rozrząd wymieniony w tamtym roku. Pompa paliwa daje paliwo na listwę i na wtryski. Immo działa. Poszperałem trochę po forach i wyskoczyło mi kika rzeczy tj. koło pasowe, koło zamachowe. Mój mechanik miał podobny problem i tam wystarczyło wymienić czyjnik ssania. Auto stoi dwa tygodnie a mnie już się pomysły kończą gdyż nie chce ładować kasy w części które i tak nic nie wnoszą. Ma może ktoś pomysł jak ugryźć temat? Auto ma przejechane 200tyś. 2004rok. Prosta konstrukcja silnika w miarę i nie ma opcji żeby nie chodził jak jest iskra, podaje paliwo i kręci aku. Będę wdzięczny za pomoc i wyznaczam nagrodę dla osoby która trafi o co kaman %% :) wysyłam kurierem w 48H :)
Macker
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 22:34, 22 paź 2012
Lokalizacja: Pabianice
Panda: II 1.1 MPI LPG
Imię: Maciej

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#2  Postprzez AdaMs » So 1:15, 08 mar 2014

A naciskałeś guzik pod fotelem? Być może włączyło Ci się zabezpieczenie przeciwpożarowe (odcięło paliwo). Pod siedzeniem kierowcy jest taki przycisk, naciśnij i zobacz czy pomoże ;)
AdaMs
Moderator
Avatar użytkownika
 
Posty: 2235
Dołączył(a): Śr 11:34, 22 gru 2010
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiek: 34
Panda: Zuza 1.2 69KM (PIII)
Imię: Mateusz

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#3  Postprzez sandamiano » So 9:55, 08 mar 2014

Świece po wykręceniu mokre (zalane) czy suche? Odstęp czujnika położenia wału odpowiedni od koła fonicznego? Sam czujnik nowy powinien mieć odpowiednią rezystancję . Około 1100 omów. Jego pracę najlepiej sprawdzić pod oscyloskopem
sandamiano
Świeżak
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt 15:08, 28 maja 2013
Lokalizacja: wielkopolska (PKN)
Wiek: 55
Panda: 1.1 Actual
Imię: Damian

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#4  Postprzez Macker » So 12:01, 08 mar 2014

Czujnika wypadkowego nie sprawdzałem. Zrobię to dziś bo zamierzam przy aucie troszkę popatrzeć acczkolwiek mam wrażenie, że to nie to. Oscyloskopem nie mam jak sprawdzić. Kompresja jest po 14 i 12 na każdy tłok więc pod tym względem jest ok.Póki co dzięki za podpowiedzi.
Macker
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 22:34, 22 paź 2012
Lokalizacja: Pabianice
Panda: II 1.1 MPI LPG
Imię: Maciej

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#5  Postprzez Pentium » So 13:07, 08 mar 2014

Gdy wywala włącznik wypadkowy pod siedzeniem, to nie pracuje pompa paliwa, bo włącznik ten odcina masę od zasilania pompy - skoro podaje Ci paliwo, to ta opcja odpada. Auto ma już parę latek, może nie być dobrego kontaktu na którymś z bardzo wielu styków elektrycznych w gniazdach, spróbuj metodą stosowaną przy problemach z komputerami PC, w których pomagało wyciągnięcie i ponowne włożenie kart z gniazd PCI, AGP, gniazda zasilania, czyli ściągnij główne wielostykowe wtyczki z komputera silnika, przejrzyj piny we wtyczkach i komputerze silnika, ew. psiknij dobrym środkiem do konserwacji styków elektrycznych, zdejmij-załóż wtyczki ze dwa, trzy razy. Oczywiście koniecznie przed zdjęciem wtyczek z kompa odłącz akumulator. Koszt tego sprawdzenia zerowy, czas znikomy, a może pomóc. Sprawdź też wtyczki do silnika krokowego i przepustnicy.
Pentium
Bywalec
Avatar użytkownika
 
Posty: 193
Dołączył(a): Wt 19:56, 17 lip 2012
Lokalizacja: Kępno
Wiek: 62
Panda: Actual 1.1 2007 Lougne 1.2 2014
Imię: Janek

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#6  Postprzez sandamiano » So 15:53, 08 mar 2014

Gdyby był to czujnik zderzeniowy na wyświetlaczu nawet najprostszej wersji miałbyś komunikat "FPS ON"
Gdyby jakiś czujnik nie kontaktował miałbyś go w pamięci diagnostycznej jako błąd. Dostaje paliwo? Pytałem o wygląd świec czy mokre, suche? Może paliwa za mało? Ciśnienie paliwa jakie? Powinno być około 3.5 atm.
Wymieniałeś też czujnik fazy wtrysku- wałka rozrządu. Załóż stary - nie masz pewności czy nowy jest dobrze zamontowany- ma odpowiednią odległość itp.
Znasz sposób na odpalanie na plak? Wypróbuj psikająć plakiem w dolot i odpalaj.
Kolejne do kontroli - może instalacja LPG blokuje wtryskiwacze benzynowe i nie podają paliwa z listwy?
sandamiano
Świeżak
 
Posty: 36
Dołączył(a): Wt 15:08, 28 maja 2013
Lokalizacja: wielkopolska (PKN)
Wiek: 55
Panda: 1.1 Actual
Imię: Damian

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#7  Postprzez Macker » So 21:57, 08 mar 2014

Świece były lekko mokre ale zostały przetarte i na próbe założone drugie. Nic z tego. Lpg raczej benzyny nie blokuje bo sam też nie chcial zapalić a LPG był na przepustnicy więc jedno z drugim też raczej związku nie ma. Paliwa pół baku. Próbowałem poprzez wrzucenie odrobiny paliwa do środka przepustnicy jak i plaka. Nic. Nie wiem czy to nie kwestia podpięcia kompa po wymianie tego czujnika wału korbowego i zrobienia ustawień pod kompem. Adaptacja czy coś w ten deseń. Drugi mechanik stwierdził, że jak jutro będzie miał chwile to to zrobi że odpali bo wie o co chodzi ale mi nie powie. Wyciągne to z niego i tak i tak ale na dzień dzisiejszy nic nie wiem (moja przyszła rodzina). Zobaczymy. Odezwe się w razie czego aby dokończyć temat.
Macker
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 22:34, 22 paź 2012
Lokalizacja: Pabianice
Panda: II 1.1 MPI LPG
Imię: Maciej

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#8  Postprzez Dorian1.1 » So 23:07, 08 mar 2014

Czy w pandach przypadkiem nie było trzeba robić adaptacji tegoż czujnika by chodziło auto po wymianie?
ew. Sprawdź czy znajduje się mniej niż 0.5cm od koła pasowego.
Za kierownicą Pandy życie staje sie piekniejsze:-)
Niebiesko-biały znikający punkt... Spokojnie to tylko ja i moja Pandzia:-)
http://www.facebook.com/PandapoBydgosku Zapraszam

MES, ELM, KKL i wiedza zawsze pod ręką jesteś w Bdg kontaktuj się :)
Dorian1.1
Wieczny Szperacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 1892
Dołączył(a): N 21:59, 09 wrz 2012
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiek: 30
Panda: 1.1 54km van 2004r
Imię: Dorian

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#9  Postprzez Macker » N 21:40, 16 mar 2014

No i... Auto jako tako pracuje póki co. Sprawdziłem jeszcze raz rolkę napinacza i pasek. Było ok. W między czasie podczas wypinania przewodów przewód podłączeniowy od wtrysku się ukruszył. Wymieniłem i cóż. Tylko go odpalać aby sprawdzić co dalej jest nie tak. Odpalam, mechanik na przepustnicy dodaje gazu i zaczyna powoli łapać ale nic. Zrobił jeden ruch przy silniku i mówi teraz na pewno odpali. No nie mylił się. Po chwili jak auto przepaliło benzynę bo był troszkę zalany to zaczęło normalnie chodzić. Kolejna próba od ręki. 5 razy i zero problemu. Cud :) Powiedzieć mi na pewno nie powie co zrobił bo taki sam problem miał z inną pandą. Może jak z nim jakieś alko zrobię to wyciągnę to z niego :) Moja przyszła rodzina to jest więc naprawiam w warsztacie w sumie sam, a on tylko dogląda auto. Najszybsza nauka dla mnie. Mam jeszcze jeden mały problem gdyż odpiąłem gaz (butla się skończyła, parownik do wymiany, instalacja też już = min. 1000zł, przy mojej jeździe zwróci mi się to za 2 lata, a lepiej by było nową instalkę kupić), mam luźną sondę lambda 2. Niby jest wpięta i działa ale na benzynie pokazuje błąd. Źle była podłączona i nie mogę znaleźć wejścia gdzie ma się połączyć z przewodem 3 :jejeje: pinowym który wychodzi zza kolektora dolotowego. Mógłby ktoś cyknąć foto jak to ma być podłączone? W razie czego mam foto tego przewodu to wstawie na forum jak to wygląda u mnie.
Macker
Świeżak
 
Posty: 7
Dołączył(a): Pn 22:34, 22 paź 2012
Lokalizacja: Pabianice
Panda: II 1.1 MPI LPG
Imię: Maciej

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#10  Postprzez xarrek » So 16:40, 28 lis 2015

Witam,
mam Pandę 1.2 z 2003r. bez LPG.
Tydzień temu zgasła mi podczas wyjeżdżania w parkingu i nie mogę jej od tej chwili jej uruchomić.
Rozrusznik kręci, pompa paliwa słychać przy zapłonie działa lecz jest brak iskry.
Wymieniłem obie cewki, przewody wysokiego napięcia, świece oraz sterownik silnika lecz nadal nie mogę odpalić.

Komputery pokazuje błędy:
P0352 Uzwojenie pierwotne/wtórne cewki zapłonowej "B" - obwód
P0351 Uzwojenie pierwotne/wtórne cewki zapłonowej "A" - obwód
P0201 Wtryskiwacz, cylinder 1 - usterka obwodu
P0202 Wtryskiwacz, cylinder 2 - usterka obwodu
P0203 Wtryskiwacz, cylinder 3 - usterka obwodu
P0204 Wtryskiwacz, cylinder 4 - usterka obwodu

Raz jedyny udało się zapalić ale nie trwało to dłużej niż 2 sekundy i silnik sam zgasł.
Ostatnio edytowano So 20:19, 28 lis 2015 przez Romix13, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Scalono podobne wątki. Pkt.13 Reg.Forum
xarrek
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): Śr 22:46, 22 paź 2014
Panda: 169
Imię: Janusz

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#11  Postprzez arnold » So 19:30, 28 lis 2015

Tylko poszedełeś w koszty, wygląda tak jakby cała wiązka elektryczna była przetrącona. Nawet błędy to sugerują. Szukać po kablach od wtyczki do wtyczki.
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#12  Postprzez xarrek » So 21:15, 28 lis 2015

Ale tak z dnia na dzień?
Wcześniej wszystko działało poprawnie nic nie wskazywało na jakieś problemy.
xarrek
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): Śr 22:46, 22 paź 2014
Panda: 169
Imię: Janusz

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#13  Postprzez arnold » So 22:17, 28 lis 2015

No mało co przestaje działać stopniowo. Błędy wyjątkowo wyraźnie wskazują na instalację, lub sterownik właśnie z powodu że nagle nie działa dużo elementów.

Wysłane z mojego E2303
arnold
Wymiatacz
 
Posty: 1380
Dołączył(a): So 17:22, 16 sie 2014
Lokalizacja: Gliwice
Wiek: 35
Panda: Była, a jest Dacia Duster 2020
Imię: Arnold

Re: Panda zgasła i nie odpala

Numer postu:#14  Postprzez xarrek » Wt 3:05, 08 gru 2015

Auto już naprawione. Okazało się że w jednym gnieździe bezpiecznika od cewek był problem. Wymienione i samochód jeździ.
xarrek
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): Śr 22:46, 22 paź 2014
Panda: 169
Imię: Janusz


Powrót do Mechanika - problemy techniczne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości