Troszke ogólnie opisane,ale pukanie może pochodzić od łącznika stabilizatora-na postoju zakołysz autem na boki jak słychać to to(może ktoś bujać,a ty przyłóż ręke do łącznika to wyczujesz),druga opcja to wahacz,albo tuleje na nim,albo sworzeń,trzecia to zaciski hamulcowe,ale w czesie jazdy jak delikatnie naciśniesz hamulec to powinno ustać(ale zaciski to raczej dzwonią,pukają metalicznie),chyba,że mechanior coś żle poskładał,co do biegów,jeżeli to linki użyj opcji szukam
,ale tu sprawdziłbym mocowanie zespołu napędowego,bo prawdę powiedziawszy o czym takimś pierwszy raz słyszę
(choć moja nieraz gaśnie jak skręcam w prawo,a chyba wszystko już przejrzane oprócz lpg,bo i tak idzie na wymianę)