Numer postu:#8 przez zibi63 » Cz 0:05, 23 sty 2014
W pierwszej kwestii nie zgodzę się. Nie będę upierał się co do Pandy, choć takie sugestie były na jednym z forów. Co do innych marek to niestety pękajace szyby były nie taką rzadką sytuacją - na pewno miała z tym problem w przeszłości skoda , ale nie pomnę jaki model. Co do drugiej kwestii, to włożenie podszybia w Pandzie to nie jest taki sobie spacerek. Właśnie podczas wkładania plastikowe uchwyty mocujące wcale nie wchodzą tak łatwo i trzeba się nagimnastykować, a przy okazji nietrudno o uszkodzenie szyby . Nie sugeruję, że uszkodzenie szyby występuje za każdym razem, jedynie uczulam, że trzeba to robić bardzo ostrożnie. Dla porównania pamiętam czasy kiedy szyby wkładałolo się do samochodów na sznurek (mocowanie w uszczelce) . Dziś szyba to element klejony wchodzący w skład konstrukcji, przenoszący obciążenia, a więc duże siły. Mimo największej sztywności nadwozie auta mniej albo więcej, ale jednak pracuje. Przy obecnej produkcji aut nie wykluczałbym tego. Poza tym, która firma oficjalnie chce się przyznać do usterek - można przytoczyć tu przypadki zamarzajacej odmy w niektórych silnikach vw lub ostatnio wpadkę ADAC, która również "promowała" auta niemieckie zatajając część usterek. Pozdrawiam.