Najmniej awaryjne

Tutaj rozmawiamy o wszystkim i o niczym.

Moderatorzy: Majkel_B, Camcioo

Najmniej awaryjne

Numer postu:#1  Postprzez artuss7 » So 23:58, 26 lut 2011

artuss7
Specjalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 390
Dołączył(a): So 18:30, 23 paź 2010
Lokalizacja: Limanowa/Kraków
Wiek: 35
Panda: 100 HP

Numer postu:#2  Postprzez JDK » N 1:01, 27 lut 2011

Ja mam takie samo zdanie co do fiata :) seicento 8 lat jezdzilo w mojej rodzinie w tym 2 uzytkowane przezemnie bez zadnych problemow, Panda obecnie tak samo :)
JDK
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 2044
Dołączył(a): So 13:32, 25 gru 2010
Lokalizacja: Łódź
Wiek: 34
Panda: Była Biała, Był Sunny, Było Cc 1.2, Było Bmw e36 coupe Jest Sej 1.4 16v 6 speed
Imię: Jędrek

Numer postu:#3  Postprzez Huczas » N 1:09, 27 lut 2011

To samo i ja moge powiedziec o pandzie. Auto 2005 rok w rodzinie z czego rok u mnie i poza wymianami ksiazkowymi nic nie było robione odpukac :)
Huczas
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1995
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Ruciane-Nida/ Warszawa
Wiek: 37
Panda: 1.2 Dynamic

Numer postu:#4  Postprzez tytusolk » N 11:33, 27 lut 2011

Panda 2004 u mnie trzeci rok średni przebieg ok. 25 kkm rocznie i jedynie wymiany bierzące wynikające z ekspoatacji, a pozatym CC 900 z 1995 w rodzinie od 2000 roku i oprócz eksploatacji tylko wymiana uszczelki pod głowicą, oba auta śmigają bezawaryjnie :D
tytusolk
Klubowicz
Avatar użytkownika
 
Posty: 613
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: OLK/DG
Wiek: 46
Panda: 1.2 Dynamiczna zapalniczka:)
Imię: Sebastian

Numer postu:#5  Postprzez artuss7 » N 12:36, 27 lut 2011

Ja zaczynałem od seicento 1.1 sporting, później miałem clio II 1.5dCi (skarbonka bez dna !!), następnie Grande Punto 1.2 i obecnie Panda 100HP także trzymam się Fiatów. Mój tata miał tylko fiaty i obecnie ma bravo II więc że tak powiem każdy Fiacik śmigał i bezproblemowo się jeździło i nadal jeździ ;)
artuss7
Specjalista
Avatar użytkownika
 
Posty: 390
Dołączył(a): So 18:30, 23 paź 2010
Lokalizacja: Limanowa/Kraków
Wiek: 35
Panda: 100 HP

Numer postu:#6  Postprzez Wolfi » N 12:40, 27 lut 2011

Panda od 2004r odpukać jedynie wymieniam czesci eksploatacyjne...
nic nie stuka nic nie puka ;)
Obrazek
Wolfi
Wymiatacz
Avatar użytkownika
 
Posty: 980
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Nisko
Wiek: 42
Panda: 1.1

Numer postu:#7  Postprzez Kardan » Wt 10:06, 01 mar 2011

Lubię słuchać bajek na temat niezawodności,ekonomiki,rozwiązań technicznych marek uznawanych w naszym kraju za co najmniej dopust boży.Jak już jeden z drugim przestaje piać peany na temat swojego auta,pytam ile razy byłeś w warsztacie? Oczywiście jest konsternacja i głupia mina . Okazuje się że większość nie była w warsztacie tylko samemu pod blokiem coś tam naprawiała ale to drobiazg,takie tam pierdułki , co prawda wiele z nich unieruchamiało bolid adwersarza ale przecież to nic bo gdyby miał Fiata albo Francuza to by dopiero leżał pod samochodem.Wtedy uświadamiem gościa że ja mam Fiata i to trzeciego już i nigdy żadnego z nich nie naprawiałem pod blokiem albo w druciarni Pana Kazia.Nie ma aut w 100% bezawaryjnych jednak w większości przypadków usterki są powodowane brakiem dbałości i podstawowej kultury technicznej użytkownika.Oczywiście producentom też nie zależy na super trwałości ale bez przesady.Cieszę się że Panda plasuje się w grupie aut mało awaryjnych.Fiatem Seicento zrobiłem 70 tys.km,kupiłem go jako 5-cio latka z przebiegiem teoretycznie 70 tys.km. Wymieniłem zbiornik paliwa i silniczek wycieraczek z przodu. Druga była Panda, co prawda zrobiłem nią ok 15 tys.km ( kupiona z przeb.40 tys.) ale bez żadnych problemów.Teraz mam Misia z 2010 r. i na szafie 10000 km.Na razie bez kłopotów.
Kardan
Bywalec
 
Posty: 130
Dołączył(a): N 9:23, 27 lut 2011
Wiek: 50
Imię: ---

Numer postu:#8  Postprzez olodg » Pn 22:20, 04 kwi 2011

Nasza przejechała 55k (2 lata)cylinderki hamulcowe zaczęły przeciekać i wylał się amortyzator PP wymieniłem 4 co było błędem bo dowiedziałem się że te co szły na 1 montaż są najtrwalsze. Dziś Panda ma 96k km i na razie nic jej się nie psuje.
olodg
Świeżak
 
Posty: 4
Dołączył(a): N 8:27, 03 kwi 2011
Lokalizacja: Żarki
Wiek: 43
Panda: 1.1

Numer postu:#9  Postprzez Huczas » Pn 23:03, 04 kwi 2011

z tym 1-szym montażem to się nie zgodzę... o starego typu amortyzatorach już się naczytałem... fiat się z nich wycofał - jak dla mnie dość mocny krok :)
Huczas
Klubowicz na emeryturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 1995
Dołączył(a): So 18:29, 23 paź 2010
Lokalizacja: Ruciane-Nida/ Warszawa
Wiek: 37
Panda: 1.2 Dynamic


Powrót do Luźne tematy...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości