Klimatyzacja manualna
![Post Post](./styles/prosilver/imageset/icon_post_target.gif)
Witam,
Proszę o opinie i spostrzeżenia co do działania klimy i samego kompresora-sprężarki.
W moim przypadku uruchamiając klimatyzacje manualną załącza się sprężarka. Słychać uruchomienie koła, chodzi niecała minutkę i wyłącza. Po chwili znowu odpala, przy tych włączeniach i wyłączeniach widząc jak spadają po wyłączeniu , podnoszą się przy włączeniu obroty. Dodam, ze z kratek przy min. chłodzenie wydobywa się dość zimne-lodowate powietrze.
Użytkownicy P2 , P3 tez tak macie ? czy coś mojemu układowi dolega? Czy po prostu tak sobie wymyślił FIAT.
Ps. wydaje mi się, przy włączeniu sprężarki , włącza się również wentylator, ale to chyba normalne zjawisko.
Proszę o opinie i spostrzeżenia co do działania klimy i samego kompresora-sprężarki.
W moim przypadku uruchamiając klimatyzacje manualną załącza się sprężarka. Słychać uruchomienie koła, chodzi niecała minutkę i wyłącza. Po chwili znowu odpala, przy tych włączeniach i wyłączeniach widząc jak spadają po wyłączeniu , podnoszą się przy włączeniu obroty. Dodam, ze z kratek przy min. chłodzenie wydobywa się dość zimne-lodowate powietrze.
Użytkownicy P2 , P3 tez tak macie ? czy coś mojemu układowi dolega? Czy po prostu tak sobie wymyślił FIAT.
Ps. wydaje mi się, przy włączeniu sprężarki , włącza się również wentylator, ale to chyba normalne zjawisko.