PandaClubPolska

Zapiera dech w piersi

Nie widzę najlepszego foto i gdzie film z nagraniem wydechu?? !!

Bardzo mi się podoba. Super fele

Śmieszne wybałuszone lampy ale wnętrze mi się podoba

Mito do mnie nigdy nie przemawiało ale ten egzemplarz jednak ma to coś Fajne felgi ładny lakier robi swoje Fotele mi się mega podobają

Bardzo fajne autko, oby służyło i dawało radochę

Radochę daje bardzo aczkolwiek spalanie do małych nie należy Z drugiej strony nie patrzyłem w ogóle na spalanie przy kupnie tylko na przyjemność z jazdy

Już Ci pisałem, że nikt nie kupuje 160 konnego auta żeby mało paliło

Deacon napisał(a):Już Ci pisałem, że nikt nie kupuje 160 konnego auta żeby mało paliło

Dobra fura palić musi Fajna,oby służyła

Włoszka co tu dużo mówić.
Choć Mito średnio mi się widzi wolałbym Giuliette, to za to wnętrze a w szczególności te fotele są cudne.
Gratulacje i oby służyła jak najdłużej.
No i Tjet mega rozwojowy jak byś chciał więcej mocy mieć.

Miałem opcje kiedyś kupić mito po lekkim dzwonie rzecz jasna naprawioną ale jakoś się nie zdecydowałem.
Auto fajne ale jedno ale -3 drzwi, tego nie lubię.

No właśnie 3D to największy plus tego samochodu - niestety auto dla singla bez dzieci.

Ja bardziej przychylam się do zdania Piotrka - z moim wzrostem jest ciężko wysiąść z auta - teoretycznie auto 3D powinno być dla mnie zatem wygodniejsze, ale praktyka jest inna. W takim aucie drzwi są dłuższe, przez co trzeba otwierać je szerzej, żeby się z niego wygramolić, a to już niestety w mieście nie jest wygodne.
Co nie zmienia faktu, że autko jest fajne, a nasze gadanie nie ma na celu go w żaden sposób "oczernić"

Samochodem jeżdżę sam ewentualnie z dziewczyną Jest to to samo jeśli chodzi o płytę podłogową co Grande Punto wysiada i użytkuje się mega wygodnie ten samochód Jak to na Włochów przystało DESIGN wyżej nad funkcjonalnością bagażnik zawsze mam pusty w samochodzie... w sumie dla mnie mogło by bagażnika nie być Samochód kupiłem dla przyjemności z jazdy i delektowania się nim Dziadkowóz rodzinny kupię jako 2 jak tylko dzieci się pojawią... jedno sportowe auto muszę mieć