PandaClubPolska

Na tym forum znalazłem informację, że niestety "twórca" Pandy wierzy w czystość paliwa i nie przewidział odrębnego filtra (podobno jest zintegrowany z pompą) . W mojej pandeczce najprawdopodobniej jest zbyt małe ciśnienie paliwa, bo trzeba kilku-kilkunastokrtotnie kręcić zanim odpali. Na rozgrzanym silniku startuje z LPG, za każdym razem odpala i jeździ bardzo dobrze. Podejrzewałem, że to filtr paliwa, ale skoro jest zintegrowany z pompą to mam pytanie. Czy w takim razie konieczna jest wymiana pompy? A może jest sposób na rozebranie pompy i wymiana samego filtra?? W sklepach motoryzacyjnych pytałem o filtr i sprzedawcy twierdzą, że są dwa rodzaje. Czy zatem można go wymieniać czy konieczna jest wymiana pompy.

Moja panda to model 1.1 54KM z 12-2009r.

Piszesz "najprawdopodobniej jest zbyt małe ciśnienie paliwa" - było mierzone ciśnienie paliwa czy tylko gdybasz? Poczytaj wątki o zaślepianiu pochłaniacza oparów paliwa (EVAP) bo mnie to od razu przyszło na myśl.

Pierwsze zmierz ciśnienie paliwa.

Filtr jest w tym plastikowym czymś co widać po zdjęciu pokrywy nad bakiem.

Tematów o trudnym rozruchu pandy z LPG jest sporo.

Zamierzałem dopiero sprawdzić ciśnienie, ale jedyne co mi przyszło na myśl, bo autko potrafi szarpnąć i zgadnąć a kilka przekręceń kluczykiem poźniej jechać już normalnie. Dzwoniłem do salonu z cześciami Fiata i mi powiedzieli, żę nie ma czegoś takiego jak filtr, że jest skonfigurowany z pompą i trzeba wymieniać razem.

Dzięki za sugestie. Sprawdzę to o czym piszecie.

Oprócz sprawdzenia EVAP wlej do baku jakis środek do czysczenia wtryskiwaczy paliwowych, ułatwianiu rozruchu itd. typu STP - do kupienia na większości stacji benzynowych za max 30zł. Jeżdżąc na LPG paliwo w baku się starzeje. Mnie osobiście pomogło - robię taką kurację raz do roku, zazwyczaj na początku zimy.

Moja panda normalnie odpala sobie na benzynce. Wożę jej połowę baku i co średnio miesiąc dolewam. Nie powinna się zestarzeć, ale spróbuję.

Dzięki za sugestie. Tematy poczytałem, i też trochę wniosków wyciągnąłem.

Dodatki w stylu STP działają. Zaślepienia EVAP itp nigdy nie pomogły mi w 100%. Dopiero STP pomógł i cały rok mam spokój.

A jaki środek typu STP Ty stosujesz. Mozesz podać przykładowy, lub sprawdzony środek??
Ile tego wlać do silnika, Pytam, bo jak wnioskuje przetestowałeś to rozwiązanie, a ja nie chcialbym przekombinować.

Tutaj masz dodatki do benzyny o których piszą koledzy: http://www.iparts.pl/dodatkowa-oferta/o ... 8-162.html

A muszę lać do końca baku, skoro jeżdżę na gazie. Zawsze staram się wozić połowę baku paliwa. Teraz mam jeszcze ponad 1/4 i mam zamiar jechać z pandziorką po paliwko, ale nie chce jej tankować do końca, żeby potem przez parę miesięcy woźić benzynę.

No to nic nie rób. Chodzi o to żeby rozcieczyć jak najmocniej stare paliwo, a nie robić mieszankę pół na pół ze starym, które kiedyś też było taką mieszaniną zleżałego ze świeżym czyli nie do końca dobrym. Szczerze po dwóch zbiornikach kuracji mi wszystko przeszło. I zawsze benzynę leje do pełna co jakiś czas, jak dojdzie do 1/4 to wyłączam gaz wyjeżdżam do rezerwy i znów tankuje do pełna. Tak czy siak robię kilometry tylko na innym paliwie.

Wysłane z mojego ST23i przy użyciu Tapatalka

To ja już nic nie rozumiem

Najpierw piszesz

trzeba kilku-kilkunastokrotnie kręcić zanim odpali

a później

Moja panda normalnie odpala sobie na benzynce

To masz w końcu problem czy nie?
Co do STP to ja wlewam ten czarny do czyszczenia wtryskiwaczy PB, niby on jest na jakiejś 60l paliwa ale ja daje całą buteleczkę na pełny bak i spokój jest.

Bunio. Na ciepłym silniku odpala bez problemu. Problem w tym, że na zimnym trzeba kręcić i kręcić.
Dzisiaj chciałem ją zmusić do odpalenia i pojechać na stacje zatankować paliwo (arnold ja wyjeżdżam do rezerwy ale leje do polowy) i zmieszać ja z STP, ale nie dało rady. Kręcę i kręcę aż się rozładował akumulator. Pod prostownikiem tez nie daje rady. Może zostawie na noc na prostowniku i uda się jutro odpalić, ale aku był w połowie naładowany przed dzisiejszym kręceniem, wiec już zaczynam głupieć.

Może obejdzie się bez wymiany czegokolwiek. Dolałem stp do polowy baku paliwa, przejechałem z 5km, bo bylem pandziorką u lokalnego fachmana od aut na komputerku i nic nie pokazało. Nie chciała odpalić, ale po wlaniu stp i przejażdżce teraz pali. Na zimnym silniku 3h po ostatniej jeździe odpala jak na zawołanie. zobaczymy jutro co będzie.

Dzięki za podpowiedzi.

Zmierz ciśnienie, tylko po to żebyś wiedział.

Wysłane z mojego ST23i przy użyciu Tapatalka