Strona 1 z 1

Filtr pochłaniacza oparów

PostNapisane: N 15:44, 12 lip 2015
przez piotrekxxx
Witam
Mam problem z Moją Pandą 1.1 LPG, mianowicie jest problem z odpalaniem na zimnym silniku, dodam że przeczytałem praktycznie wszystkie tematy w internecie na ten temat. Sprawdziłem czujniki temperatury, MAP sensor wszystko jest ok. Później wyrzuciłem pochłaniacz oparów, i tu kieruje moje pytanie, górny wąż zaślepiłem( ten co idzie do kolektora) te dwa dolne złączyłem razem z tym, że wydaje mi się, że teraz w zbiorniku niema odpowietrzenia po złączeniu tych przewodów dobrze myślę ? Może to trzeba zrobić jakoś inaczej proszę o podpowiedź.
I drugie pytanie czy można rozebrać pompę paliwa w Pandzie, w celu przeczyszczenia ?

Re: Filtr pochłaniacza oparów

PostNapisane: N 23:06, 12 lip 2015
przez arnold
Ja nawet ten filtr wymieniłem i miałem dalej problem. Nalej jakiegoś dadatku w stylu STP.

Re: Filtr pochłaniacza oparów

PostNapisane: Pn 1:27, 13 lip 2015
przez ksys
To powiem mój problem, jak zaleję do pełna benzyny to szaleje jak diabli, przedawkowany, ledwo pali, jak paliwa jest maks 3/4 zbiornika to jedzie ok:)gdzieś czytałem że to wina zaworu, że puszcza paliwo i o dziwo może by to pasowało, ale po odpięciu wtyczki od zaworu jest to samo. proszę o sugestię:)
pozdrawiam

Re: Filtr pochłaniacza oparów

PostNapisane: Pn 2:20, 13 lip 2015
przez arnold
Odpięcie nic nie da jeśli zawór po prostu nie trzyma, do tego generuje błędy. w celach diagnostycznych zdejmij przewód z zaworu i zaślep żeby bewego powietrza nie ciągnął i próbuj.

Re: Filtr pochłaniacza oparów

PostNapisane: Pn 10:22, 13 lip 2015
przez rosomak
piotrekxxx napisał(a):Witam
Mam problem z Moją Pandą 1.1 LPG, mianowicie jest problem z odpalaniem na zimnym silniku, dodam że przeczytałem praktycznie wszystkie tematy w internecie na ten temat. Sprawdziłem czujniki temperatury, MAP sensor wszystko jest ok. Później wyrzuciłem pochłaniacz oparów, i tu kieruje moje pytanie, górny wąż zaślepiłem( ten co idzie do kolektora) te dwa dolne złączyłem razem z tym, że wydaje mi się, że teraz w zbiorniku niema odpowietrzenia po złączeniu tych przewodów dobrze myślę ? Może to trzeba zrobić jakoś inaczej proszę o podpowiedź.
I drugie pytanie czy można rozebrać pompę paliwa w Pandzie, w celu przeczyszczenia ?

Całkowicie wyrzuciłeś pochłaniacz?
Ja przeciąłem ten przewód, który idzie do przepustnicy. Koniec przewodu wychodzący z pochłaniacza przedłużyłem i zrobiłem okrąg (pętlę) żeby było odpowietrzenie, a ten drugi kawałek który idzie w stronę przepustnicy zaślepiłem.