PandaClubPolska

Witam,
Chciałem zapytać, czy wymieniał już ktoś tłumik w Pandzie 1.2 69 km 2012 r. ??
Nie potrafię owego tłumika nigdzie znaleźć. Słyszałem w jednym ze sklepów, że w niektórych modelach części zamienne mogą być produkowane po 3 lub 4 latach i zostaje mi tylko serwis . Jeśli to prawda to zostaje mi tylko przeróbka .
I jeszcze jedno, czy to możliwe żeby po 3 latach przegnił tłumik ??

Pozdrawiam

Masz dziurę, czy jak? Jeżeli samochód nie garażowany, to możliwe, że przegnił po 3 latach.

Powinien być dostępny zamiennik - sprawdź dokładnie.

Musi być dziura bo pierdzi. Szukam cały czas, dzwonie do sklepów ale nikt nie ma.
Próbowałem w grafice na google hehe ale też nie ma.
Ten tłumik jest taki sam jak do pandy z przed 2012 tylko ma łączenie zaraz za puchą a nie za zagięciem rury.

Zobacz tutaj: http://allegro.pl/fiat-panda-ii-1-2-rur ... 98804.html

Wjedź na kanał, i zdiagnozuj jak duża jest dziura, może docelowo wystarczy pospawać. Dziwię się że nie znajdujesz części do tak popularnego wózka..., u mnie na wsi w każdym sklepie motoryzacyjnym (a jest ich aż 3) na pytanie czy jest to czy tamto do jakiegokolwiek auta, pada odpowiedź - oryginał czy zamiennik, do sprowadzenia najpóźniej na jutro .

Dresiu napisał(a):Witam,
Nie potrafię owego tłumika nigdzie znaleźć.

a nie jest przypadkiem taki sam jak do 1.1 i 1.2?

Jak najbadziej możliwe moja Panda ma 3 lata 73 tys przebiegu i ostatni tłumik jest na wykończeniu myślę że do zimy nie wytrzyma

Na marginesie można dodać, że na stan tłumika w Pandzie wpływ ma jego usytuowanie. Ja mam auto z 2011 r. i już po dwóch latach zauważyłem poważne gniazda korozji (tak więc przegnicie w pewnych, niekorzystnych warunkach jest realne). Winę ponosi usytuowanie obok koła, które chlapie wodą i błotem, przez co tworzy się mieszanka gwałtownie przyspieszająca korozję. Wpadłem na pomysł przedłużenia nadkola w tym miejscu, tak by nie chlapało. Wykonałem je ze zwykłej starej wykładziny podłogowej, którą przymocowałem do nadkola . Na razie sprawdza się. Może po wymianie też o czymś takim pomyśl. Pracy niewiele a efekt długotrwały i przy okazji zabezpiecza się przewody hamulcowe i linki ręcznego.

zojer napisał(a):Zobacz tutaj:http://allegro.pl/fiat-panda-ii-1-2-rura-tlumik-koncowy-max-kompl-i5135998804.html

To jest do wersji 44 kw ja mam 51 kw
To w zasadzie ten sam tłumik tylko, że ma łączenie zaraz za puchą . Niema tego zagiętego kawałka.
Temat rozwiązał jednak spawacz. Dołożył przejściówkę do tłumika ( bo w tym z przed 2012 roku jest mniejsza średnica rury ) i wstawił go w całości a rurę przed tłumikiem wyciął na wymiar.
Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem

Rejmi napisał(a):a nie jest przypadkiem taki sam jak do 1.1 i 1.2?

Właśnie z mojego śledztwa wynika, że do Pand 1.1 i 1.2 do końca 2011 roku jest tłumik, który ma tą zagiętą rurę za puchą a w Pandach ( bynajmniej w mojej )
1.2, 51 kw , 69 km z 2012 jest tłumik który niema już tego zagięcia tylko jest łączenie zaraz za puchą oraz średnica rury jest mniejsza ( na tyle mniejsza, że trzeba było dać przejściówkę )

Dresiu napisał(a):Właśnie z mojego śledztwa wynika, że do Pand 1.1 i 1.2 do końca 2011 roku jest tłumik, który ma tą zagiętą rurę za puchą a w Pandach ( bynajmniej w mojej )
1.2, 51 kw , 69 km z 2012 jest tłumik który niema już tego zagięcia tylko jest łączenie zaraz za puchą oraz średnica rury jest mniejsza ( na tyle mniejsza, że trzeba było dać przejściówkę )

heh... parę razy zaglądałem pod spód, a tego nie zauważyłem człowiekowi wydaje się że zna autko bo tym modelem jeździ od 2003 roku a tu... zonk

jedyne co to rzucił mi się inny odgłos z wydechu w porównaniu do 1,1 na zwykłym tłumiku

Może ktoś u siebie zerknie pod Pandziore ( po 2012 r ) i obali lub potwierdzi tą tezę.
Może mam kombinowane auto heh.

Ale jaką tezę?
Ja mam wrzesień 2012 i też mam skorodowany tłumik końcowy, a auto dotąd nie jeździło zimą, gdyż miałem służbowe.

A ja sierpień 2012, z tym że zeszłej jesieni ściągnąłem całkowicie skorodowaną blachę na tłumiku końcowym i pomalowałem unikorem wraz z całym układem wydechowym, prawie aż po kolektor. Na razie trzyma się.

Dresiu napisał(a):Może ktoś u siebie zerknie pod Pandziore ( po 2012 r ) i obali lub potwierdzi tą tezę.
Może mam kombinowane auto heh.

postaram się najpóźniej w poniedziałek zerknąć w swojej - ostatnie kilka dni latam hultajem

A w którym miejscu mieliście łączenie tłumika??