PandaClubPolska

Witam moim samochodem jest fiat panda 1.2 60km z 2003 roku. Samochód od jakiegoś czasu wydaje dziwny dźwięk. Dźwięk ten pojawia się od razu po uruchomieniu silnika i trwa do momentu wciśnięcia sprzęgła , a gdy zaczynam wysprzęglać znowu to coś słychać . Dzieje się tak na każdym biegu z tym, że (może mi się wydawać ) im wyższy bieg ten dźwięk jest coraz mniej słyszalny

Wygląda na łożysko oporowe - po wciśnięciu sprzęgła cisza a po puszczeniu piszczy, skrzypi itp? Jeśli słyszysz to już w czasie jazdy to musi być w rozsypce

xdd To chyba szybko trzeba to wymienić.

Nie wiem jaki masz przebieg ale jeśli duży to po oględzinach sprzęgła może się okazać, że przy jednej robocie warto zrobić i to - chociaż sprzęgła w Fiatach przy normalnej jeździe wytrzymują raczej sporo.

A podczas jazdy? Może łożysko na wałku sprzęgłowym zaczyna się odzywać, w pandach lubi ono się rozsypać.

Przecież łożysko oporowe będzie dopiero słyszalne po wciśnięciu sprzegła, więc ono raczej odpada

Również obstawiłbym raczej łożysko na wałku. Potrafi się rozsypać po nawet niewielkich przebiegach, ja zmieniłem po około 90000.Zamontowałem dobrane w hurtowni z łożyskami za ok.10 zł.i latało następne 5 setek, póki się skrzynia nie rozleciała.Objawy to takie jakby harczenie, stukanie, ocieranie zęba o ząb.Po demontażu skrzynki wałek latał jak chciał.I równie ważna sprawa to olej -tylko pełen syntetyk.

Witajcie, u mnie przy wciskaniu sprzęgła było słuchać taki odgłos syczenia lub jakby linka chrobotała w pancerzu, a na pół-sprzęgle odgłos był ciągły, z początku myślałem,że coś ciągnę pod sobą. Mechanik po sprawdzeniu stwierdził że to łożysko. Właśnie mi to robi bo bałem się z tym jeździć. Mam Pandi 1.1 actual Eco,2004, 140 tyś. Pozdrawiam.