PandaClubPolska

Witam, proszę o pomoc , ostatnimi dniami Panda wyciąga 120km V max z lekkiej górki, wcześniej było to około 145km
Pod górkę praktycznie nie chce jechać. Tak jak by nie wkręcała się na obroty przy obciążeniu.
Na komputerze 0 błędów, wszystkie czujniki sprawne, rozrząd nie przeskoczył.
Przebieg około 300 tys, zarówna na LPG i na BP samochód tak samo jest słaby.
Mechanik twierdzi ze może być to zabrudzony katalizator co o tym sądzicie ?
Dodam że z rury wydechowej leci lekki widzialny dymek, testowane razem z seicento kumpla z jego wydechu nic nie dymi. Testowałem też testerem uszczelki pod głowicą płyn się nie zabarwia na żółto (tester najtańszy z allegro

Kompresję sprawdź, mogła się wysypać tak nagle przy tym przebiegu.

świece?
kable wn?
rozjechało mapę paliwa?
czy silnik wchodzi na maks obroty?

Wydaje mi się że silnik wchodzi na max obroty na biegu jałowym.
Świece kable nowe.
Co do mapy paliwa nie mam pojęcia. Jak to sprawdzić ?
Mechanik nie sprawdzał ciśnienia kompresji.

Kompresje niech sprawdzi - to chwila i guzik nie robota wiec nie zaszkodzi.
Mapę - najlepiej u gazownika bo jeżeli się rozjechała to tylko i wyłącznie z powodu kompa od gazu.
Czy silnik wchodzi na maks obroty - wdepnij i zobacz czy słychać charakterystyczny dźwięk odcinki.
A swoją drogą - bo to możesz zrobić pod chmurką i zajmie 3 minuty - odpal silnik i ściągaj kolejno przewody wn i zobacz czy są zmiany w pracy silnika - chociaż z drugiej strony jakby ci nie pracował na wszystkich garach to czułbyś nierówną prace silnika na wolnych obrotach.

Wg mnie zapchany katalizator nie objawiłby się tak nagle.

A czy mogę zdjąć katalizator i przepłukać go jakaś chemią ?
Jak depnę ma maxa to raczej nie odcina go tylko rzęzi. Na gazie do dechy strzela z filtra powietrza , z tej klapki anty wybuchowej.

katalizator jest zintegrowany z kolektorem wydechowym.
Fizycznie nie ma problemu ze zdjęciem i.... wysypaniem go bo pewnie po takim przebiegu i tak jest na wpół przedmuchany
czyszczenie... porządnie opukać i pewnie syfu coś wyleci ale... nie liczyłbym na jakiś spektakularny efekt
chemiczne czyszczenie kata... nigdy nie słyszałem - zawsze możesz go wybebeszyć.

basho napisał(a):Jak depnę ma maxa to raczej nie odcina go tylko rzęzi. Na gazie do dechy strzela z filtra powietrza , z tej klapki anty wybuchowej.

odcinkę słychać bardzo charakterystycznie - silnik idzie na maks i zaczyna tak jakby przerywać przy maks obrotach tak by ich nie przekroczyć
może jednak nie pali Ci na wszystkie cylindry?
jesteś pewien, że nie przeskoczył ci rozrząd?

Mechanik to wykluczył ponieważ na wolnych obrotach bardzo fajnie ten silnik chodzi nie ma wibracji pracuje równo, wiec wszystkie cylindry pracują ?
Po wciśnięciu gazu do dechy strzela z filtra powietrza, dokładnie z klapki anty wybuchowej.
Rozrząd nie przeskoczył, też zostało to sprawdzone w ten sposób że pasek jest w super stanie. Był zmieniany rok temu, do tego nie był nigdy na popych odpalany.

Miałem kiedyś przypadek (co prawda inny samochód), że silnik na wolnych czy też na wysokich (ale bez obciążenia) chodził jak zegarek
jak tylko silnik miał obciążenie to przy wyższych obrotach tracił moc i .... basta - okazało się, że przewód wn miał przebicie do masy.
Dziwi mnie, że cofa Ci do filtra - coś z zaworami tak jakby było - regulacja albo nie trafiają zawory idealnie w fazy zapłonu czyli przestawiony rozrząd.

basho napisał(a):Po wciśnięciu gazu do dechy strzela z filtra powietrza, dokładnie z klapki anty wybuchowej.
Rozrząd nie przeskoczył, też zostało to sprawdzone w ten sposób że pasek jest w super stanie był zmieniany rok temu do tego nie był nigdy na popych odpalany.

a to akurat o niczym nie świadczy - mógł przeskoczyć i tyle - jego stan o tym nie za wiele powie tak samo jak nie tylko odpalenie na pych może spowodować przeskoczenie paska

głośno myślę i to moje dywagacje.

Jak sprawdzić czy przewód NW ma przebicie do masy ? Mam takie same objawy. Bez obciążenia jazda po równym terenie, ciężko wychwycić ten spadek mocy, natomiast jazda pod górkę 2 bieg i 40km na godzinę ;/ aż wstyd.
Zawory wyregulowane miesiąc temu.
Ten rozrząd sam bym przejrzał, ale jest z tym pewnie trochę zabawy, jest na to jakiś szybki sposób ?

kable wn jak mają "dobre" przebicie to zaświecą.
Ciemne pomieszczenie, woda w spryskiwaczu który dobrze rozpyla na mgiełkę, gaz do dechy i w tym czasie psikasz na kable - jak będzie świeciło, iskrzyło, skrzyło to masz odpowiedź.

W takim razie jutro założę stare kable , ale wątpię że to pomoże, bardzo dziękuje za pomoc !

Jeśli byłby to zużyty silnik , czy moge kupić taki od seicento ? http://allegro.pl/show_item.php?item=5393071476 oznaczenie sie zgadza 187A1000 ?

takich rzeczy niestety nie podpowiem
pomijam, że kupno w ten sposób silnika to loteria

Mechanikiem nie jestem, ale jeżeli masz pande z pierwszych lat produkcji 2003-2005 (wciskany korek oleju, a nie zakręcany) to silnik jest taki sam jak w seicento MPI. Dopiero później go zmienili.

No i jak już, to poszukaj silnika jeszcze w nadwoziu, aby zobaczyć jak pracuje