PandaClubPolska

Witam,
niedawno stałam się jedynym posiadaczem Fiata Panda 1.1. Jako że zbliza się zima, a nie wiem ani jaki płyn ani też kiedy ma być wlany, pytanie to kieruje do Was.

Czy mogę coś wlać sama, czy muszę się gdzieś udać? Dodam, że mój tata nie zdążył mnie tego nauczyć Zawsze to on się tym zajmował, a od pół roku sama muszę to robić...

Z góry dzięki za pomoc

P.S. Przepraszam za dodanie wątku w nieodpowiednim dziale.

Na myśl przychodzi mi tylko jeden płyn.. Zimowy płyn do spryskiwaczy i on powinien być wlany już teraz bo są przymrozki

Pozostałe płyny pozostają bez zmian i tylko kontroluj ich stan

Mich@ł napisał(a):Na myśl przychodzi mi tylko jeden płyn.. Zimowy płyn do spryskiwaczy i on powinien być wlany już teraz bo są przymrozki

Pozostałe płyny pozostają bez zmian i tylko kontroluj ich stan

Wielkie dzięki za podpowiedź. Co do zimowego płynu do spryskiwaczy, to zrobiłam to już wczoraj

Jak się boisz o płyn chłodniczy, to umów się tylko na ustalenie progu zamarzania. Teoretycznie zalany był Paraflu UP, ale to drogi produkt jest, można zmienić na coś innego renomowanych firm.

arnold napisał(a):Jak się boisz o płyn chłodniczy, to umów się tylko na ustalenie progu zamarzania. Teoretycznie zalany był Paraflu UP, ale to drogi produkt jest, można zmienić na coś innego renomowanych firm.

Jeżeli chodzi o płyn chłodniczy, olej i płyn hamulcowy (chyba wszystkie wymieniłam...?) to muszę się zgłosić do jakiegoś warsztatu, gdyby było poniżej poziomu minimalnego. W przypadku oleju to zależy od jego barwy, prawda?

Olej zmień, około 100 złoty za bańkę 4 litry oraz filtr oleju, filtr powietrza też. Płyn hamulcowy i chłodniczy można sprawdzić rożnymi testami, gdy spełnia wymagania, to olałbym je na rok, bo lepiej sobie za to zatankować.

Jeśli chodzi o olej to radzę wymieniać co najmniej 1 raz w roku na wiosnę -gdy już nie ma dużej wilgoci w powietrzu , ponieważ wilgoć w oleju pogarsza jego parametry a na lato są potrzebne . Jeżeli robi się duże przebiegi to wg wskazań producenta . Filtr powietrza też uzależniony jest od tego w jakich warunkach pracuje silnik. Obszar zapylony lub gaz to częściej niż zaleca producent ok 10 000 km bodajże , bez gazu i obszar czysty można troszkę wydłużyć

Rzuć okiem pod maskę silnika . Być może po lewej stronie komory silnikowej jest kartka z danymi dotyczącymi kiedy olej był wymieniany (będzie wtedy pewnie też informacja o marce oleju, co nie jest tak istotne oraz o klasie oleju, co jest ważne- do 1.1 wystarczy olej klasy 10w40). Czasem mogą też być informacje w formie papierowej wewnątrz samochodu w schowku - niekiedy poprzedni właściciel takie zostawia. Jeśli nie to raczej trzeba zmienić, bo gość mógł to sobie darować przy sprzedaży. Przy okazji, jak wspomniano powyżej koniecznie filtr oleju ale filtr powietrza niekoniecznie. Jeśli jest czysty, to po co generować koszty ? Do wymiany oleju i płynu hamulcowego potrzebny jest kanał. Jeśli sama tego nie robisz i nikt, kto "łapie" temat Ci nie pomoże, to lepiej oddaj brykę do mechanika. Przy okazji warto rzucić okiem na układ hamulcowy- zużycie szczęk i klocków i czy nie ma wycieków. Jeśli tego nie sprawdziłaś dokładnie przy kupnie, to lepiej skontrolować, bo hamulce muszą być sprawne.