Ciągle ściąga w lewo, zbieżność ?zły kąt? PROBLEM ROZWIĄZANY
Napisane: N 22:40, 01 cze 2014Witam,
super, że rozwiązałeś swój problem gdyż ja również.
Tak jak pisałem wcześniej 2 lata jeździłem i ciągle mi ściągało samochód w lewo. Wydałem mnóstwo pieniędzy na zrobienie zbieżności. Generalnie wydałem 4 razy pieniążki na zbieżność (około 400 zł.) Każdy mówił mi, że zbieżność jest super, ale też gdy oni testowali również bardzo ich ściągało.
Wymieniałem przez ten czas 3krotnie opony, zimowe, letnie, zimowe, zamieniałem koła i nic.
Spuszczałem powietrze z prawej strony i nic.
Ostatnio stwierdziłem, że może to wina wspomagania. Pojechałem do najlepszego w okolicy autoelektronika/autoelektryka, który komputerowo sprawdził mi wspomaganie. Wyszło, że jest super. Dlatego wpadłem na pomysł aby odpiął mi wspomaganie na chwilę tak abym mógł chociaż stwierdzić czy wina leży po stronie wspomagania czy po stronie jakiejś mechanicznej.
Po wyłączeniu wspomagania samochód nadal ściągało na lewo. Za komputerowe sprawdzenie wspomagania zainkasował mi 50zł.
Aaaaa nie wspomniałem, że rok temu również wymieniłem całe zawieszenie myśląc, że to może przez amortyzatory ściąga. Wydałem na amortyzatory z montażem 1000zł.
W każdym razie po sprawdzeniu komputerowym pojawiłem się znów u moich zaprzyjaźnionych mechaników.... Oni stwierdzili, że ostatnią możliwością SĄ SPRĘŻYNY. BYĆ MOŻE JEDNA MOCNIEJ SIĘ UGINA OD DRUGIEJ. ALE STWIERDZILI RÓWNIEŻ, ŻE SZKODA PIENIĘDZY ŻEBY W CIEMNO KUPOWAĆ SPRĘŻYNY...............
Pomyślałem dzień i wpadłem na genialny pomysł. Może zamienią mi po prostu sprężyny i jeśli będzie ściągało w prawo to będę wiedział, że to właśnie ich wina w ściąganiu.... Poszedłem do nich z moim pomysłem i wycenili mi, że za taką usługę będą chcieli 130zł.
Zamienili mi sprężyny i VOILA !!!!!!!!! HURA, SAMOCHÓD PIERWSZY RAZ OD 2CH LAT JEDZIE PROSTO. PROSTO JAK STRZAŁA, JESTEM TAK URADOWANY, ŻE CAŁY WEEKEND PODRÓŻOWAŁEM MOJĄ PANDZIĄ. No i również od razu dzielę się z tą informacją z Wami, kolegami tak aby w przyszłości ktoś znał przyczynę, a nie wydawał kupę kasy jak ja. Pozdrawiam
super, że rozwiązałeś swój problem gdyż ja również.
Tak jak pisałem wcześniej 2 lata jeździłem i ciągle mi ściągało samochód w lewo. Wydałem mnóstwo pieniędzy na zrobienie zbieżności. Generalnie wydałem 4 razy pieniążki na zbieżność (około 400 zł.) Każdy mówił mi, że zbieżność jest super, ale też gdy oni testowali również bardzo ich ściągało.
Wymieniałem przez ten czas 3krotnie opony, zimowe, letnie, zimowe, zamieniałem koła i nic.
Spuszczałem powietrze z prawej strony i nic.
Ostatnio stwierdziłem, że może to wina wspomagania. Pojechałem do najlepszego w okolicy autoelektronika/autoelektryka, który komputerowo sprawdził mi wspomaganie. Wyszło, że jest super. Dlatego wpadłem na pomysł aby odpiął mi wspomaganie na chwilę tak abym mógł chociaż stwierdzić czy wina leży po stronie wspomagania czy po stronie jakiejś mechanicznej.
Po wyłączeniu wspomagania samochód nadal ściągało na lewo. Za komputerowe sprawdzenie wspomagania zainkasował mi 50zł.
Aaaaa nie wspomniałem, że rok temu również wymieniłem całe zawieszenie myśląc, że to może przez amortyzatory ściąga. Wydałem na amortyzatory z montażem 1000zł.
W każdym razie po sprawdzeniu komputerowym pojawiłem się znów u moich zaprzyjaźnionych mechaników.... Oni stwierdzili, że ostatnią możliwością SĄ SPRĘŻYNY. BYĆ MOŻE JEDNA MOCNIEJ SIĘ UGINA OD DRUGIEJ. ALE STWIERDZILI RÓWNIEŻ, ŻE SZKODA PIENIĘDZY ŻEBY W CIEMNO KUPOWAĆ SPRĘŻYNY...............
Pomyślałem dzień i wpadłem na genialny pomysł. Może zamienią mi po prostu sprężyny i jeśli będzie ściągało w prawo to będę wiedział, że to właśnie ich wina w ściąganiu.... Poszedłem do nich z moim pomysłem i wycenili mi, że za taką usługę będą chcieli 130zł.
Zamienili mi sprężyny i VOILA !!!!!!!!! HURA, SAMOCHÓD PIERWSZY RAZ OD 2CH LAT JEDZIE PROSTO. PROSTO JAK STRZAŁA, JESTEM TAK URADOWANY, ŻE CAŁY WEEKEND PODRÓŻOWAŁEM MOJĄ PANDZIĄ. No i również od razu dzielę się z tą informacją z Wami, kolegami tak aby w przyszłości ktoś znał przyczynę, a nie wydawał kupę kasy jak ja. Pozdrawiam