PandaClubPolska

Witam, mój problem dotyczy hamulca ręcznego, nie łapał na prawe koło w ogóle, na lewe łapał dobrze. do tego hamulec zwykły na tył tylko 16 % pokazało na rolkach. No to dałem auto do warsztatu mieli zobaczyć co się dzieje. Okazało się że szczęki dobre, rant bębna spiłowali jakąś tam szlifierką, podobno przeczyścili wszystko, a ręczny to niby linka nie była prawidłowo założona na rozpieraku czy jakoś tak gość tłumaczył. wzięli 50 zł. nie byłem tego jeszcze sprawdzić na rolkach ale organoleptycznie to trzyma na dwa koła. I wszystko dobrze tylko lewarek ręcznego podciąga się na 2 ząbki, tylko minimalnie się podnosi. wcześniej było na 5, 6. To normalne jest? czy walą w ciula a linkę tylko podciągnęli bez rozbierania bębna?

Jakby "walili w ciula" to lewy hamulec z pewnościa by się grzał w trakcie jazdy.

Mogli mimo wszystko ją podciągnąć Niekoniecznie oszukują, chociaż też bym się nie zdziwił

Trudno powiedzieć . Można sprawdzić działanie ręcznego na miękkim podłożu, wtedy zobaczysz czy oba koła biorą równo i czy w ogóle trzymają. Mnie natomiast zastanawia mały zakres ruchu lewarka. Przy ustawieniach fabrycznych max jest bodajże na trzecim ząbku. Tak mały ruch lewarka powoduje bardzo krótki ruch linki a co za tym idzie zachodzi pytanie, czy nie będzie to powodować zapiekania linki i blokowania jej przez np. rdzę lub wręcz blokowania szczęk (mała odległość od bębnów). Ja u siebie w nowym samochodzie przestawiłem lewarek na piąty ząbek (to pod wpływem doświadczeń z seicento, gdzie krótki ruch lewarka powodował właśnie szybsze zapiekanie linki i czasami ocieranie szczęk o bębny).

O tym zapiekaniu linki też właśnie słyszałem. czyli co? zdjąć środkowy panel, wyregulować ręczny na 5 ząb i patrzec jak trzyma ręczny?

Ja bym tak zrobił (po popuszczeniu parę razy zaciągnąć i puścić ręczny). Jeśli będzie w tej pozycji dobrze trzymał (sprawdzić praktycznie) to podjechać na rolki. Na rolkach wyjdzie dobrze to jeździć i się cieszyć.

Jeżeli chodzi o równomierność sił hamowania to najlepiej sprawdzić na rolkach,a co do ręcznego to:zdjąć bębny możesz sam,po zdjęciu sprawdż czy chodzą linki-niech ktoś delikatnie zaciąga po jednym ząbku a ty patrz czy pracuje linka i ramię na szczęce,jak wszystko chodzi to sprawdż czy samoregulator pracuje,jak stoi dęba to można go rozruszać jak to nie da efektu to wymiana,co do wysokości dżwigni powinna stać między 4 a 5 ząbkiem jak masz dobry czyli dłuższy skok linki to faktycznie rzadziej się ona zapieka,a nieraz się też zdarzało,że ktoś mylił stronami linki przy montażu i ręczny też żle brał.

Dzięki za komenty, okazało się że szanowni panowie "mechanicy" wzięli 50 zł za podciągnięcie linki ręcznego (co sam robię w 5 minut za darmo), po odkręceniu zpowrotem na 5 ząb łapie dalej na jedno koło. niby jeszcze bębny rozkręcali żeby rozruszać zwykły hamulec ale to już na rolkach sprawdzę. ehh... musze znalęźć inny warsztat (ten miałem 50 metrów od bloku )

Wychodzi na to, że może być coś z linkami lub jedną linką, samoregulatorem albo szczęki są zużyte bardziej z jednej strony (tam gdzie nie trzyma) . Trzeba to po prostu rozebrać i zobaczyć - czyli to co radzi olo 1.