PandaClubPolska

Witam .
Ostatnio założyłem 16 calowe felgi i dziś przytrafiło się coś nie miłego a mianowicie gdy jadę +/- 100 km/h i puszcze pedał gazu koła dziwnie zaczynają bić jak bym jechał po jakiś koleinach, wyważone są dobrze . Od kiedy założyłem było wszystko ok aż do dzisiaj . Proszę o pomoc co się dzieje.

Czy koła biją i w samochodzie częsie, czy jest to dźwięk taki, jakby coś stukało? U mnie, pancerz linki do hamulca ręcznego uderza o ciężarek na feldze i jest taki dźwięk, ale tylko przy skręcaniu. Juro będę rozbierał i zobaczę, co da się z tym zrobić.

Biją . Gdy przyspieszam nic nie słychać ale tak jak mówiłem ze przy 100 km/h puszczam gaz to wtedy zaczynają nic przy zwalnianiu


Jadę dzisiaj rano do pracy i nic się nie zmieniło a wręcz przeciwnie , przy skręcaniu usłyszałem jak coś obciera. Ale dzieje się tak jak jadę +100 km/h . To strasznie opony z przodu biją

Hmm nie wiem czy przypadkiem nie masz luzu na przegubie albo wewnętrzny albo zewnątrzny

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Nie wiem . Krzywe felgi odpadają bo bije od +/- 100 km/h . No ale przy skręcie słychać jak coś obciera.

A może drążki są wybite i przy zwalnianiu są wibracje ?

Podaj parametry felg.

OsiemKilo napisał(a):Podaj parametry felg.

Felgi są dobre i wgl . Jeżdżę na nich od 2-3 tygodni i nic dopiero wczoraj zaczęło bić i trochę obcierac . Nie wiem czy to nie drożek albo może któraś poducha poleciała i dlatego tak biję. Nie wiem jak się przyspiesza to jest normalnie

Niech Ci będzie. Jak przyspieszasz to nawet z gazem mocno wcisnietym drgania nie wystepuja?

Może minimalne ale to już na wysokich obrotach . Najgorzej to właśnie jest jak jadę te 100km/h -110 i puszczam gaz to wtedy w uszach dudni i nic nie słychać bo biją . Czyje się jak bym jechał po jakiś koleinach . A droga jest jak stół .

Jeśli to byłyby przeguby to drgania i walenie najmocniej występowałyby przy mocnym obciążeniu układu napędowego czyli w sytuacji gdy jedziesz w dolnym zakresie obrotów i wciskasz gaz do podłogi. Także chyba możemy przeguby skreślić z listy.

Jeśli piszesz, że coś obciera to musisz ściągnąć koło i szukać wzrokowo na którym elemencie widać otarcia. Przy okazji możesz oczyścić szczotką drucicianą powierzchnię styku piasty z felgą, bo jeśli jest tam jakiś syf i felga nie równo siedzi, bicie może się pojawiać.

Jeszcze pozostaje kwestia podzespołów zawieszenia które mogą być w złym stanie albo wina może leżeć w samych oponach, kupowałeś nowe czy są używki razem z felgami?

Mam nadzieję, że sprawdzałeś czy koła są podokręcane?

Opony używki , felgi nowe . Ale dobrze są 2 wyważone co prawda sporo obciążnikow . Przez 2-3 tygodnie było dobrze teraz nie . No nic zobacz co się dzieje a jak nic nie znajdę to pędze do mechanika nich szuka

Ewentualnie być może jakiś odważnik zgubiłeś, na innym aucie miałem podobnie Ewentualnie dla testu możesz zamienić tył z przodem

AdaMs napisał(a):Ewentualnie być może jakiś odważnik zgubiłeś, na innym aucie miałem podobnie Ewentualnie dla testu możesz zamienić tył z przodem

Wiesz co całkiem możliwe gdyż myłem felgi na myjni pod ciśnieniem i się któryś odkleił i występuje bicie .wydaje się tak jakby to był prawy przód .

Ale czy jak zgubiłem odważniki to bicie występuje od 100 km/h ?

Wiesz, jeżeli faktycznie zgubiłeś ten odważnik. To koło nie jest wyważone i nie ma reguły jak będzie się zachowywać. Ja miałem bicie od 80 w górę. Ciężko było utrzymać kierownice Ale w tamtym aucie nie było wspomagania...