Strona 1 z 1

Szarpanie przy ruszaniu i puszczaniu gazu.

PostNapisane: Cz 23:15, 06 lut 2014
przez daras
Co może powodować szarpanie podczas ruszania (zawsze) ale też kangurki przy odpuszczaniu gazu (tylko na zimno).
Czasem, jadąc na zakręcie (lub po serii zakrętów) jest kłopot z wbiciem 5 biegu.
Sprzęgło jakoś się trzyma, słychać łożysko oporowe.
Jeśli nie sprzęgło, to co?
Poduszka skrzyni (ta ósemka)?

Re: Szarpanie przy ruszaniu i puszczaniu gazu.

PostNapisane: Cz 23:20, 06 lut 2014
przez matyja
poduszka może być naderwana i pewnie jest, ale problem prawdopodobnie leży w uszkodzonym/zużytym mechanizmie różnicowym skrzyni biegów i żeby to naprawić, to musisz wymienić skrzynię
na tyle droga impreza, że można się przyzwyczaić do tego, tym bardziej, że przy umiejętnej jeździe praktycznie te szarpania są mało wyczuwalne

dodam, że w moim wypadku, po wymianie tej poduszki tylko na chwilę było lepiej

Re: Szarpanie przy ruszaniu i puszczaniu gazu.

PostNapisane: Śr 14:31, 12 lut 2014
przez Forsaken
Wątek już był poruszany :szukaj: viewtopic.php?f=5&t=4440&hilit=Szarpanie
Brałem w nim ostry udział i skończyło się na wymianie skrzyni.

Kombinowałem ostro zanim na to się zdecydowałem bo skrzynia to koszt ok 1300zł(nowa) plus sprzęgło 250zł olej 100zł.
Montaż minimum 150zł.
Impreza nie tania ale to szarpanie doprowadzało mnie do szału.

Re: Szarpanie przy ruszaniu i puszczaniu gazu.

PostNapisane: Cz 10:29, 20 lut 2014
przez cameljan
U mnei problem rozwiązała wymiana poduszki skrzyni biegów. Okazało się że nieszczelne były zimmerringi w skrzyni i dostał się olej do poduszki która przestała pełnić swoją funckję.

Re: Szarpanie przy ruszaniu i puszczaniu gazu.

PostNapisane: Cz 22:33, 20 lut 2014
przez daras
Dziękuję za sugestie i podpowiedzi.
Wskazany wątek też przejrzałem.
U mnie ten kangurek przy odjęciu gazu występuje tylko na zimnym silniku i niskim biegu, 1 i 2ce.
Przy ruszaniu zawsze występuję takie delikatne poszarpywanie, które można wyeliminować, delikatnie ruszając.
Ale u mnie dochodzi jeszcze kłopot z wbiciem 5ki, po dynamicznym wejściu w zakręt.
Podejrzewam luźny układ napędowy, czyli poduszkę, tzw. ósemkę, łącznik skrzyni z saniami zwieszenia.
Jak mnie w końcu najdzie, to kupię i wymienię, bo kosztuje jakieś groszy i wystarczy wleźć na chwilę do kanału.