Strona 1 z 1

Swąd spalenizny od sprzęgła (prawdopodobnie)

PostNapisane: Cz 17:57, 30 sty 2014
przez mipan
Witam,
mam problem, gdyż straciłem zaufanie do sprzęgła, mimo że działa całkiem dobrze. Po jeździe zaśnieżonymi uliczkami z częstym zatrzymywaniem i ruszaniem - stwierdziłem nagle dość silny zapach spalenizny (wewnątrz). Po dojechaniu na miejsce i otwarciu maski wydawało mi się, że swąd pochodził ze strefy sprzęgła.
Po ostudzeniu silnika, kontynuowałem jazdę (około 15 km) i nic się już nie działo a sprzęgło cały czas działało i działa prawidłowo.
Szczątkowy zapach spalenizny daje się jeszcze czuć po otwarciu maski.
Czy powinienem się już obawiać wymiany sprzęgła? Przebieg 62 kkm, Panda 1.1 benzynowa. Będę wdzięczny za jakieś sugestie.

Re: Swąd spalenizny od sprzęgła (prawdopodobnie)

PostNapisane: Pt 14:15, 31 sty 2014
przez Forsaken
Wszystko zależy jak tego sprzęgła używasz.
To że zaśmierdziało nie znaczy że się już wykańcza.
Może po prostu je przypaliłeś i tyle.
Jak dobrze łapie bym go nie ruszał.
Mam w pandzie ponad 80k i od nowości sprzęgło i nawet nie myślę go ruszać bo łapie pierwszorzędnie.

Re: Swąd spalenizny od sprzęgła (prawdopodobnie)

PostNapisane: So 14:24, 01 lut 2014
przez zibi63
Jeśli sprzęgło działa prawidłowo, tzn. przełączasz biegi bez problemu to nie ma powodów do niepokoju. Drugi symptom to wysokość brania sprzęgła. Jeśli bierze stosunkowo nisko to wszystko w porządku. Przy rozsądnej jeździe sprzęgła Pandy powinny robić ok. 100 tys km. Jest jeszcze problem, czy to rzeczywiście był swąd palonego sprzęgła. Ma on charakterystyczny zapach , znacznie różniący się od swądu spalenizny innych części czy elementów samochodu. A może przypaliło Ci przymarznięty klocek hamulcowy ? Po kilkunastu kilometrach zagrzał się i odpuścił. W duże mrozy jest to całkiem możliwe.

Re: Swąd spalenizny od sprzęgła (prawdopodobnie)

PostNapisane: So 15:30, 01 lut 2014
przez mipan
Dzięki za odpowiedzi. To prawie na pewno sprzęgło, bo swąd odczuwalny był jeszcze po otwarciu maski, a felgi kół nie były nagrzane.
Jeździłem w błocie śniegowym i widocznie robiłem to bezwiednie na pół-sprzęgle nie zastanawiając się nad sposobem jazdy.
To nauczka na przyszłość, ale tymczasem na działanie sprzęgła nie narzekam.

Re: Swąd spalenizny od sprzęgła (prawdopodobnie)

PostNapisane: Pn 16:50, 03 lut 2014
przez Romix13
Dodam tylko tyle że sprzęgło sprzęgłu nierówne, ja na swoim mam już zrobione 190.000 trochę czasem już poszarpuje przy ruszaniu z 1-ki , ale nie zawsze a z biegami jeszcze nie ma problemów , więc póki co jeszcze śmigam na fabrycznym.