Strona 1 z 3

cykanie silnika

PostNapisane: N 13:00, 23 sty 2011
przez zimny41
witam wszystkich ..jako że jestem od niedawna posiadaczem fiata pandy ,to jest mój pierwszy post i proszę kolegów o zrozumienie jeśli popełnię jakąś gafę , niedawno nabyłem fiata pandę z 2005 roku 1.1 active model 169, przebieg 50000 km. (jeśli przebieg jest oryginalny :lol: ) autko raczej zadbane lecz niepokoi mnie praca silnika zarówno na zimnym jak i ciepłym silniku słychać tak jakby cykanie ...nie jest to głośny stukot lecz właśnie cykanie jest to słyszalne na wolnych obrotach i na wysokich ---wzrasta proporcjonalnie do wzrostu obrotów ..............olej w silniku jest OK. silnik jest suchy bez wycieków, zapala bardzo ładnie a jednak dręczy mnie ta praca silnia cykającego .........mam prośbę do kolegów o pomoc w ustaleniu co to może za usterka .
...........dzięki . czekam na porady cześć .

PostNapisane: N 13:14, 23 sty 2011
przez Wolfi
Były regulowane zawory przy 40tys km? Moze zawory klepia?

PostNapisane: N 15:44, 23 sty 2011
przez JDK
Ja mam 60 tysiecy i mam to samo... Z tym ze moje zawory na pewno nie byly regulowane od nowosci :) to jest przyczyna slyszanych stukow :)

PostNapisane: N 19:51, 23 sty 2011
przez bambrys
ja mam 90 i zaczęło tykać od 65-70 tys byłem z tym u mechanika i powiedział że może być przytarty wałek rozrządu i że to jest bardzo częsta usterka tych silników , ale powiedział również że nie ma potrzeby tego robić i z tym jeździć mówił że z taką ,, usterką,, ludzie robią po 300 tyś dodam że facet robił na serwisie fiata . Najłatwiej uszkodzić wałek po wymianie oleju jak się spuści stary, naleje nowy odpali i przygazuje wtedy olej jeszcze nie dojdzie i się przyciera , zaworów również nie regulowałem może jak będę wymieniał rozrząd za jakieś 10 tyś to powiem żeby wyregulował.

PostNapisane: N 20:27, 23 sty 2011
przez Pipper
JDK napisał(a):Ja mam 60 tysiecy i mam to samo... Z tym ze moje zawory na pewno nie byly regulowane od nowosci :) to jest przyczyna slyszanych stukow :)

Niekoniecznie zawory, zaraz po regulacji też był taki dźwięk.
Najlepszym podsumowaniem jest TTTM :wink:

PostNapisane: N 20:52, 23 sty 2011
przez Adam
Pipper napisał(a):
JDK napisał(a):Ja mam 60 tysiecy i mam to samo... Z tym ze moje zawory na pewno nie byly regulowane od nowosci :) to jest przyczyna slyszanych stukow :)

Niekoniecznie zawory, zaraz po regulacji też był taki dźwięk.
Najlepszym podsumowaniem jest TTTM :wink:

Tykanie, cykanie. Jak przyłożysz słuchawkę do pokrywy i je usłyszysz to zawory. Wiele rzeczy tak może tykać :)

PostNapisane: N 22:44, 23 sty 2011
przez Adam
By zdjąć pokrywę trzeba już zainwestować w uszczelkę, a po jej wycięciu starannie usunąć przyklejone kawałki i uważać aby nie zanieczyścić silnika. Ogólnie biorąc to wspaniały "model" ten Fiat, bo drogi w pomysłach.




edit

Cytowałeś post który był typowym spamem i musiałem go usunąć.

Vito

PostNapisane: Pn 0:25, 24 sty 2011
przez Huczas
u mnie jest dokładnie to samo, powinienem mieć robioną regulację przy 80tys ale w ASO tego nie zrobili nie wiem dlaczego :(
po wypłacie wybieram się do mechanika to powiem żeby sprawdził tą przypadłość.
Z tego co się już orientowałem to zawory do regulacji :)

PostNapisane: Pn 0:51, 24 sty 2011
przez JDK
czyli tak jak u mnie... tylko ja jeszcze czekam na cieplejsze dni bo byc moze uciszy sie to prz wyzszych temperaturach... :) bo tak tez bywa ze tylko zima sie to odzywa

PostNapisane: Pn 21:46, 24 sty 2011
przez Pipper
huczas napisał(a):u mnie jest dokładnie to samo, powinienem mieć robioną regulację przy 80tys ale w ASO tego nie zrobili nie wiem dlaczego :(
po wypłacie wybieram się do mechanika to powiem żeby sprawdził tą przypadłość.
Z tego co się już orientowałem to zawory do regulacji :)

Po przesiadce z Punto 2fl 1,2 8v do Pandy 1,1 też myslałem, że zawory klepały, niestety regulacja ni nie pomogła, jak klepało, tak klepie dalej.
W Sejach z 1,1 MPi też słyszałem taką charakterystykę pracy.
Więc jestem dalej podtrzymuję stwierdzenie- TTTM :wink:

PostNapisane: Pn 21:48, 24 sty 2011
przez Pipper
JDK napisał(a):czyli tak jak u mnie... tylko ja jeszcze czekam na cieplejsze dni bo byc moze uciszy sie to prz wyzszych temperaturach... :) bo tak tez bywa ze tylko zima sie to odzywa

Cykanie/klepanie latem też będzie, troszkę mniejsze, ale będzie, niestety :?
Dodatkowo napiszę, żeby dokładnie obejrzeć osłonę alu kolektora wydechowego, bo ona też lubi pękać przy śrubach i hałasować :(

PostNapisane: Wt 19:16, 25 sty 2011
przez bambrys
latem jest ciszej ale to chyba dlatego że szybciej się nagrzewa

PostNapisane: Wt 21:46, 25 sty 2011
przez JDK
no poprostu startujac silnik juz ma jakas tam temperature nie tak jak zima -5 np...

PostNapisane: Pt 21:39, 18 lut 2011
przez zimny41
Witam, właśnie jestem po wizycie u mechanika .....odstawiłem miśka na wymianę oleju, filtrów, sprawdzenie rozrządu, wymianę świec, i regulację zaworów, ..............i co ...........jak cykało tak cyka .....diagnoza mechanika ............luz prowadnicy popychacza ............prowadnica mogła być zle wprasowana i teraz pracuje razem z popychaczem stąd to tykanie , cykanie ...........porada mechanika .....skoro słychać tylko cykanie,tykanie ......jeżdzić i się nie przejmować ale gdy odgłosy się nasilą to robimy tą prowadnicę czyli rozbiórka silnika .podobno przy spokojnej jeżdzie można sporo km. nakręcic ............................zastanawiam się co z tym dalej zrobić ???????????

PostNapisane: So 0:25, 19 lut 2011
przez sabath21
Nie przejmować się. Boże, jaki luz prowadnicy, co on wygaduje?! przeciez to cykanie to normalna praca silnika! Pewnie wzial by na serwis auto, rozebral silnik i nic nie wymienił. Swietny mechanik...