Brak biegów - biegi nie wchodzą. Jest tylko jeden.
Napisane: Wt 20:01, 17 gru 2013
Witam,
dziś miałem dłuższą trasę do pokonania. Jechałem 2.30godz sobie pandą potem jadę w drugą stronę i co... Po takiej dłuższej jeździe na 5 biegu z godzinę bo droga spoko była nie trzeba było redukować... Przychodzi 1 zakręt i co? Chcę zredukować biegi a tu dźwignia zmiany biegów LUŹNA....
Nie mogę zmienić biegu... szarpię się szarpię nagle 2 wskoczyła... Jak wskoczyła ta 2 tak już amen... nic nie mogę z autem zrobić. Bo biegi w ogóle nie chodzą. Gałka luźna rusza się w w przód (1,3), w tył (2,4) w prawo na 5 i wsteczny już nie idzie... Ale tylko rusza się, biegu nic nie wrzucę...
Ledwo do domu 15 km dojechałem końcówkę 25km/h ....
Co może być przyczyną? Wybierak?
Naprawię to sam? Jutro niby umówiłem się na rano z mechanikiem, ale chciałbym wiedzieć wcześniej jak da radę. A już myślałem, że kasę zaoszczędzę przed świętami...
dziś miałem dłuższą trasę do pokonania. Jechałem 2.30godz sobie pandą potem jadę w drugą stronę i co... Po takiej dłuższej jeździe na 5 biegu z godzinę bo droga spoko była nie trzeba było redukować... Przychodzi 1 zakręt i co? Chcę zredukować biegi a tu dźwignia zmiany biegów LUŹNA....
Nie mogę zmienić biegu... szarpię się szarpię nagle 2 wskoczyła... Jak wskoczyła ta 2 tak już amen... nic nie mogę z autem zrobić. Bo biegi w ogóle nie chodzą. Gałka luźna rusza się w w przód (1,3), w tył (2,4) w prawo na 5 i wsteczny już nie idzie... Ale tylko rusza się, biegu nic nie wrzucę...
Ledwo do domu 15 km dojechałem końcówkę 25km/h ....
Co może być przyczyną? Wybierak?
Naprawię to sam? Jutro niby umówiłem się na rano z mechanikiem, ale chciałbym wiedzieć wcześniej jak da radę. A już myślałem, że kasę zaoszczędzę przed świętami...