Strona 1 z 1
Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Pn 2:06, 11 lis 2013
przez LEONE
Dzisiaj przy okazji wymiany kół na zimowe odkryłem że za amortyzatorem na wewnętrznym nadkolu nad podłużnicą jest wnęka (kieszeń) gdzie nazbierało się kilogram piasku. Wyczyściłem wszystko i okazało się że jest tam trochę rdzy więc wszystko pomalowałem. Czy to jest normalne czy powinny być tam jakieś otwory do spływania błota.
Może ktoś ma jakiś sposób na zabezpieczenie tej kieszonki przed atakiem błota?
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Pn 19:19, 11 lis 2013
przez wuja69
Witam,też wykryłem jakiś czas temu tą wnękę,sytuacja była ta sama co u Ciebie.Piasek i błoto powinien być usuwany przez otwór o średnicy palca,otwór ten łączy wnękę z komorą silnika(od strony kierowcy wychodzi niestety pod wspornikiem aka i go nie widać).U mnie otwór był po flejosku zapchany fabrycznie pastą uszczelniającą, po usunięciu pasty i zabezpieczeniu przed korozją zbiera się o wiele mniej syfu.
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Pn 19:52, 11 lis 2013
przez LEONE
Dzięki za info.
Muszę wykryć ten otwór i go udrożnić. Będzie trzeba jednak okresowo tam zaglądać. Myślałem jednak o jakiejś osłonie lub nawierceniu dodatkowych otworów.
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Pn 20:25, 11 lis 2013
przez wuja69
Nic nie wierć !,fabryczny otwór daje radę.A pod wlew paliwa zaglądałeś?Prześledź ten temat
viewtopic.php?f=11&t=5687&p=93941&sid=f2854be53a0f8394f57ef6cb61d21514#p93941
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Wt 22:14, 12 lis 2013
przez mija
Tu chyba chodzi o przednie amory i rzeczywiście półka wyjątkowo niefortunna i zbiera się tam syf i warto to umyć i zabezpieczyć
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Śr 19:35, 13 lis 2013
przez LEONE
Pod wlew paliwa nie zaglądałem gdyż mam założone nadkole. Czy mimo tego warto tam zaglądnąć ?
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Śr 20:04, 13 lis 2013
przez wuja69
Jeżeli założone były w salonie to nie ,w innym wypadku zajrzał bym tam.
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Śr 22:54, 13 lis 2013
przez michal.ol1
Mam pytanie apropos innego elementu, ale myślę, że zmieszczę się w temacie. Otóż gdy podnosiłem pandę w celu wymiany opon, zauważyłem, że na progach od spodu, bardzo blisko przednich kół, są otwory (jeden po prawej i jeden po lewej stronie auta). Czy one nie powinny być przypadkiem zaślepione jakimiś gumkami?
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Cz 0:52, 14 lis 2013
przez mija
michal.ol1 napisał(a):Mam pytanie apropos innego elementu, ale myślę, że zmieszczę się w temacie. Otóż gdy podnosiłem pandę w celu wymiany opon, zauważyłem, że na progach od spodu, bardzo blisko przednich kół, są otwory (jeden po prawej i jeden po lewej stronie auta). Czy one nie powinny być przypadkiem zaślepione jakimiś gumkami?
Nie to są punkty podporowe (wzmocnienia) pod podnośnik warsztatowy seryjnie nie były zaślepiane i nie ma tak dużych zaślepek.
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Cz 14:41, 14 lis 2013
przez Forsaken
mija napisał(a):Tu chyba chodzi o przednie amory i rzeczywiście półka wyjątkowo niefortunna i zbiera się tam syf i warto to umyć i zabezpieczyć
Masz jakiś pomysł czym by to można było zabezpieczyć? bo też o tym myślałem.
Dziura jest kretyńska i zastanawiam się nad zarzuceniem tego otworu klejem do szyb.
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Cz 17:17, 14 lis 2013
przez michal.ol1
Mam na lakierze w około ślad, jakby jakieś zaślepki tam już były, tylko odpadły. Tylko tak, z jednej strony dostaje sieętam bród i woda, a z drugiej, jak to zaślepisz (np zatyczkami do końcówek rury kierownicy rowerowej), to wilgoć i brud który tam jest nie ma już ujścia... i tu jest dylemat o.O
Re: Wnęka w przednim nadkolu.
Napisane:
Cz 18:10, 14 lis 2013
przez dziadek
Witam, pod wlew paliwa warto zajrzeć nawet jak są nadkola, po zakupie mojej pandy to było pierwsze miejsce, które solidnie wyczyściłem i zakonserwowałem. Pracy jest niewiele a spokój na lata. Przednie wnęki przy podłużnicy tak samo wyczyścić i dobrze zakonserwować, dodatkowo po zimie warto zdjąć koło i solidnie wymyć z węza pozostałości błota i soli. Pod spodem tak jak kolega Mija pisze zaślepek nie ma i nie powinno być, tam spływa woda i bród, a dostające się powietrze osusza cały profil.