Panda bez wspomagania bardzo ciężko się kręci kierownicą
Napisane: N 21:46, 30 cze 2013
Witam
Jak w temacie, manewrowanie wymaga iście męskiej siły, miałem jednak ostatnio szansę spróbować u kogoś kto ma rok starsze auto - 2003r - a kierownica bez wspomagania chodziła luźno jedną ręką.
Pytania nasuwają się następujące:
- ściągając osłony maglownicy gumowe z obu stron jest szansa tam posmarować co by chodziło lżej?
- trzeba wyciągać maglownicę żeby nasmarować?
- wątpię żeby kolumna chodziła ciężko - uczestniczyłem w latach 2005/2007 w produkcji kolumn do pandy z EPS i bez, proces produkcji i kontroli wyklucza jakiekolwiek wałki z tym układem ( łożyska są SKF, wszystko pomiarowywane przy składaniu do 0,001 mm więc tylko maglownica zostaje jako winna tak ciężkiego obrotu).
- wymieniłem dwa dni temu amortyzatory ( łożyska są ok na mc personie ) jest lżej po wymianie amorów, ale dużo brakuje do tego czym kręciłem u kogoś.
pozdrawiam
Jak w temacie, manewrowanie wymaga iście męskiej siły, miałem jednak ostatnio szansę spróbować u kogoś kto ma rok starsze auto - 2003r - a kierownica bez wspomagania chodziła luźno jedną ręką.
Pytania nasuwają się następujące:
- ściągając osłony maglownicy gumowe z obu stron jest szansa tam posmarować co by chodziło lżej?
- trzeba wyciągać maglownicę żeby nasmarować?
- wątpię żeby kolumna chodziła ciężko - uczestniczyłem w latach 2005/2007 w produkcji kolumn do pandy z EPS i bez, proces produkcji i kontroli wyklucza jakiekolwiek wałki z tym układem ( łożyska są SKF, wszystko pomiarowywane przy składaniu do 0,001 mm więc tylko maglownica zostaje jako winna tak ciężkiego obrotu).
- wymieniłem dwa dni temu amortyzatory ( łożyska są ok na mc personie ) jest lżej po wymianie amorów, ale dużo brakuje do tego czym kręciłem u kogoś.
pozdrawiam