PandaClubPolska

poruszany przeze mnie wielokrotnie temat skrzypienia nadal jest aktualny...

problem pojawił się po wymianie amortyzatorów. początkowo myślałem, że kupiłem wadliwe poduszki kolumny McPersona, więc je ostatnio wymieniłem na nowe... nie rozwiązało to jednak problemu...

problem objawia się, jak jest ciepło - skrzypi przy skręcie oraz po jeżdżeniu na nierównościach...

poniżej filmik na yt prezentujący skrzypienie podczas kręcenia kierownicą...
jak podniosłem jedną stronę samochodu, to przy kręceniu widać, że koło nie kręci się płynnie... są takie delikatne przeskoki

możliwe jest że źle złożyłeś kolumnę ?
słychać jak by łożyska wogóle tam nie było
chyba że dźwięki dochodzą z maglownicy

nie ma takiej możliwości, aby kolumnę źle złożyć... robił to mechanik z kilkudziesięcioletnim stażem, dodatkowo stałem nad nim przez cały czas... też myślałem, że to łożyska, dlatego je ostatnio wymieniłem... skrzypienie jak było, tak dalej jest

zastanawiam się nad maglownicą albo przegubami, ale to takie gdybanie... nie wiem, jak zdiagnozować te elementy. po za tym, nie wiem, czy maglownica rusza się podczas jazdy po nierównościach - wtedy też słychać skrzypienie, aczkolwiek jest ono trochę inne

oczywiście, jak temperatura jest <= 20*C to nic nie słychać...

... no Kolego... czytając o tym skrzypieniu spodziewałem się jakiegoś tak popiskiwania, ale to co usłyszałem na filmiku przerosło moje wyobrażenia. Na przegupy bym nie stawiał - gdyby to one było do wymiany słysząłbyś mocne, głuche "lupanie" przy ruszaniu. o maglownicy się nie wypowiem, bo się nie znam. wiem, że to co napiszę może brzmieć śmiesznie, ale ten dźwięk brzmi jakbo coś było zbyt mocno poskręcane.

trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy.

U mnie było podobnie (tylko w suche dni, w deszczy nie) ale nie aż tak głośno. O dziwo ustąpiło po wymienie poduszki stabilizatora (gumowa tulejka na drążku). Guma była luźna i obcierała przy skręcie a tym samym zmienie naprężeń na styku tulejka-drążek. Najszybciej zdiagnozujesz to w cichym miejscu we 2 osoby. Jeden kręci a drugo nurkuje w nadkolu i słucha. Spróbuj też na podlewarowanym przodzie poskręcać.

wybieram się w poniedziałek do mechanika i zobaczymy, co on mi powie...
najkosztowniejsza byłaby maglownica... mam też wątpliwości co do lewego wahacza, bo przy skręcie pracuje ta tuleja, którą zaznaczyłem na poniższym zdjęciu (drugi wahacz jest sztywno), ale na szczęście mam taki w piwnicy (ładnych parę lat temu w niepolecanym przeze mnie zakładzie kazali mi wymienić oba wahacze, ale je ze sobą wtedy wziąłem - były praktycznie nówki, przejechane może 30kkm... jeden z nich poszedł już na wymianę)


oczywiście podnosiłem jedną stronę samochodu na lewarku, a następnie drugą - piszczenie jest tylko głośniejsze, niezależnie od tego, którą stronę auta podniosę... wydaje mi się, że piszczy z lewej strony. poza tym zauważyłem, że jak kręciłem kółkiem, to nie następuje to płynnie - widać takie lekkie skoki. być może jest to spowodowane kręceniem przy wyłączonym wspomaganiu... trudno powiedzieć

tuleja wahacza nie ma nic do skręcania wynika to z budowy zawieszenia

mich43l napisał(a):tuleja wahacza nie ma nic do skręcania wynika to z budowy zawieszenia

ja tylko opisałem to, co zauważyłem, jak ruszałem kierownicą, a samochód był na podnośniku

nie jestem mechanikiem. opisuję tutaj tylko to, czego doświadczyłem

Jestem przerażony tym filmem

Miałem podobny dźwięk ale nie aż taki w escorcie a przyczyną był pęknięty jeden zwój (a nawet nie cały) sprężyny. Może u Ciebie jest to samo?

matyja napisał(a):

mich43l napisał(a):tuleja wahacza nie ma nic do skręcania wynika to z budowy zawieszenia

ja tylko opisałem to, co zauważyłem, jak ruszałem kierownicą, a samochód był na podnośniku

nie jestem mechanikiem. opisuję tutaj tylko to, czego doświadczyłem

rozumiem ja też nie jestem mechanikiem , ale jeżeli miałbym taki problem to podniósłbym auto z 2 stron pokręcił kierownicą i znalazł przyczynę jeżeli nie poradził bym sobie to pojechałbym na stację diagnostyczną za dychę gościu powiedział by mi co jest i wymieniłbym, nie każdy mechanik jest uczciwy

Maciek, to nie sprężyny... sprawdziliśmy ostatnio całą kolumnę i wszystko wydaje się być OK

Michał, przecież napisałem powyżej, że samochód podnosiłem i szukałem przyczyny... temat z mechanikiem i diagnostą już przerabiałem, co w konsekwencji sprowadziło się do wymiany poduszek kolumny McPersona (okazały się być sprawne)

napisałem też powyżej, że wybieram się w poniedziałek do tego mechanika i będziemy patrzeć

problem jest o tyle trudny, bo jak nie jest gorąco albo jak auto wystygnie, to nic nie słychać - wszystko działa poprawnie

U mnie także pojawiło się takie szkrzypienie. Rano nic. Pojezdzilem trochę a wiadomo upały i nagle słyszę taki dźwięk przy kręceniu kolem,. Po czekam do Wieczorka. Odgłos skrzypienia pochodzi od sprężyny lub górnego łożyska aktorka.

mi też się wydawało, że to musi być łożysko, a wyszło, że jednak niekoniecznie

daj znać, jak Ci się uda rozwiązać problem

Poczytałem co to może skrzypieć... albo łożysko, sprężyna, lub sworzeń wahacza a nawet łącznik stabilizatora. Proponują aby wstrzyknąć odrobinę oleju pod gumowe osłony sworzni. W sobotę próba.

Panowie a końcówki drążka kierowniczego ? Mnie to właśnie na układ kierownizy wygląda nie kombinowałbym chwilowo z dalszą częscia zawieszenia.