Strona 1 z 1
Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Pn 16:59, 27 maja 2013
przez krzak
Dziś pojawił się taki problem:
Podczas wciskania sprzęgła w przedziale 80-100% wciśnięcia słychać skrzypienie. Dobiega ono z okolic gdzie linka się kończy. Linka jest praktycznie nowa i nasmarowana. Podczas jazdy tego nie słychać bo silnik zagłusza ten dźwięk. Sprzęgło działa oczywiście w 100% poprawnie. Czy mam się zacząć obawiać ?
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Pn 18:36, 27 maja 2013
przez oxydian
U mnie prztyka przy szybkim rozłączaniu choc mam nowe sprzegło valeo. Mechanik twierdzi, że tak ma być.... Rece opadają.....
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Pn 18:58, 27 maja 2013
przez victor89
U mnie mokry but powoduje takie skrzypienie
A drugim razem skrzypiało cały czas i okazało się że nowa linka była źle założona oraz pęknięty był pancerz. Niestety linka pękła w trasie.
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Pn 20:56, 27 maja 2013
przez witia_2005
krzak napisał(a):Dziś pojawił się taki problem:
Podczas wciskania sprzęgła w przedziale 80-100% wciśnięcia słychać skrzypienie. Dobiega ono z okolic gdzie linka się kończy. Linka jest praktycznie nowa i nasmarowana. Podczas jazdy tego nie słychać bo silnik zagłusza ten dźwięk. Sprzęgło działa oczywiście w 100% poprawnie. Czy mam się zacząć obawiać ?
Poproś kogoś by wciskał sprzęgło a ty posłuchaj w komorze silnika, gdzie linka łączy się z łapą sprzęgła a zlokalizujesz ten dźwięk. Następnie popsikaj tam zmywaczem do zacisków hamulcowych i sprawdź czy pomogło. U mnie pomogło i to na długi czas
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Wt 21:22, 28 maja 2013
przez smolabdg
kurcze mam ostatnio podobny problem. Skrzypi mi pedał sprzęgła. Ale najlepsze jest to, że jednego dnia skrzypi innego nie ;D
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Wt 23:28, 28 maja 2013
przez witia_2005
smolabdg napisał(a):kurcze mam ostatnio podobny problem. Skrzypi mi pedał sprzęgła. Ale najlepsze jest to, że jednego dnia skrzypi innego nie ;D
No ale jak byś się tak zastanowił, to pewnie wpadłbyś na pomysł, że zmieniają się warunki atmosferyczne i dlatego tak się dzieje. Normalna sprawa.
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
So 0:47, 01 cze 2013
przez smolabdg
właśnie czasem jak jest sucho to skrzypi a nie jak pada i mam mokre buty ;d
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
So 10:01, 01 cze 2013
przez witia_2005
smolabdg napisał(a):właśnie czasem jak jest sucho to skrzypi a nie jak pada i mam mokre buty ;d
To sprawdź w suchym obuwiu lub pantoflach, a przekonasz się że jest tak jak napisałem wyżej
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
So 13:37, 01 cze 2013
przez matyja
u mnie skrzypi ewidentnie linka... do tego sprzęgło ciężej chodzi.
na razie jej nie wymieniam, aczkolwiek, jak najdzie mnie taka potrzeba, to to zrobię
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
N 12:44, 02 cze 2013
przez witia_2005
matyja napisał(a):u mnie skrzypi ewidentnie linka... do tego sprzęgło ciężej chodzi.
na razie jej nie wymieniam, aczkolwiek, jak najdzie mnie taka potrzeba, to to zrobię
Jesteście strasznymi niedowiarkami. U mnie były takie same objawy, zastosowałem sposób jak wyżej i wszystko gra. Sprzęgło lżej chodzi, nic nie piszczy.
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
N 16:06, 02 cze 2013
przez matyja
witia, to nie tak
u mnie przy wymianie sprzęgła, mechanik nie nasunął tej gumowej osłony (być może sama spadła) i przez ponad rok dostawała się tamtędy woda do pancerza... jako, że linka jest stalowa, to musiała skorodować w pewnym miejscu. lałem tam na prawdę dobry smar uniwersalny wurth'a i po krótkiej chwili, wylewa się on stamtąd...
jak mam ściągać linkę, lać z góry smar, czy zmywacz z nadzieją, że na jakiś czas pomoże, to wolę wymienić linkę na nową. raz, że jej koszt jest niewielki, a dwa, że roboty będzie tyle samo
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
N 18:51, 02 cze 2013
przez witia_2005
matyja napisał(a):witia, to nie tak
u mnie przy wymianie sprzęgła, mechanik nie nasunął tej gumowej osłony (być może sama spadła) i przez ponad rok dostawała się tamtędy woda do pancerza... jako, że linka jest stalowa, to musiała skorodować w pewnym miejscu. lałem tam na prawdę dobry smar uniwersalny wurth'a i po krótkiej chwili, wylewa się on stamtąd...
jak mam ściągać linkę, lać z góry smar, czy zmywacz z nadzieją, że na jakiś czas pomoże, to wolę wymienić linkę na nową. raz, że jej koszt jest niewielki, a dwa, że roboty będzie tyle samo
matyja, to nie tak.
To samo robiłem co Ty. Ale to nic nie dawało. U mnie ta gumka jest przerwana w połowie, więc sugerowałem się tym że tam woda plus syf się dostaje. Jednak byłem w błędzie. Linka jest zahaczona o dźwignię (łapę sprzęgła) wychodzącą ze skrzyni. Tam gdzie ta dźwignia jest połączona ze skrzynią jest połączenie uszczelniające tą oś. Tam polałem zmywaczem kilkakrotnie i przesmarowałem smarem półstałym w sprayu. Bo jedynie w taki sposób można tam napryskać
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Pn 0:40, 03 cze 2013
przez matyja
w sumie nie pomyślałem o tym, żeby tam oczyścić/nasmarować...
popatrzę na to, jak znajdę chwilę
Re: Sprzęgło skrzypi
Napisane:
Pn 10:38, 03 cze 2013
przez krzak
Okolice końca linki zostały KONKRETNIE potraktowane środkiem penetrująco-smarującym i od kilku dni jest OK