PandaClubPolska

Mam pytanie czy da się wywalić katalizator w 1.2 60 km bez problemów z kompem ? Przerabiał to ktoś na własnej skórze ? Jeśli tak to poproszę o opinie

Usuwałem kata u siebie nie miałem problemów tylko nie daj sobie usunąć kata bez wstawienia rury lub wstawienia strumiennicy w innym przypadku będziesz miał metaliczny dźwięk wydechu który denerwuje po pewnym czasie.

ma16 napisał(a):Usuwałem kata u siebie nie miałem problemów tylko nie daj sobie usunąć kata bez wstawienia rury lub wstawienia strumiennicy w innym przypadku będziesz miał metaliczny dźwięk wydechu który denerwuje po pewnym czasie.

Ale Ty masz 1.1 a moje to 1.2 jest to to samo ?? i wywalać ten czy udrożnić ( wydłubać zawartość z obecnego )

wydłubali mi ale nie wspawali rury i przez to miałem rezonans. Kolektor wydechowy jest podobny a nawet bym stwierdził że identyczny. W układzie wylotowym są 2 sondy Lambda jedna do sprawdzania spalin przed katem a druga za katem po to aby sprawdzic czy kat jest sprawny. dokładnie nie wiem czy mi coś przy sondach robili ale nie wyrzucało mi błędu 2 sondy.

w przypadku usunięcia wkładu katalizatora powinno się zasyosować emulator Sondy II rzędu z tego co mi wiadomo. W innym przypadku będzię wywalało błąd sondy.

Dorian na 100% nie dodawali mi emulatora i bledow mi nie wywalalo...

ma16 napisał(a):Dorian na 100% nie dodawali mi emulatora i bledow mi nie wywalalo...

A jak z poziomem hałasu bardzo zmienia czy raczej jest jak z katalizatorem obecnie wisi u mnie na końcu ulter Po usunięciu katalizatora poziom hałasu ?? Jak to przy spotkaniu z

nie spotkalem sie z policja, wiec nie wiem... a co do halasu to na seryjnym juz bylo slychac. jak znajde filmik to ci przesle jak chodzil na serii