Strona 1 z 1

Tylne lampy

PostNapisane: Wt 15:55, 26 lut 2013
przez witia_2005
Czy Ktoś z Was mógłby mnie poinstruować jak ściągnąć tylne lampy by nie połamać kołków i ich zaczepów.

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Wt 16:46, 26 lut 2013
przez Szopek
Nie połamiesz tych zaczepów. Odkręcasz 3 śruby, potem trzeba mocno szarpnąć lampe i pięknie zejdzie. Przy zakładaniu nasmaruj te plastikowe kołki np. Ludwikiem (ja stosowałem olej silnikowy, bo akurat miałem pod ręką), bo trudno będzie Ci ją na "sucho" wcisnąć :wink:

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Wt 17:24, 26 lut 2013
przez bobofrut
Tak jak napisał Szopek. Nie połamiesz zaczepów, słabo to brzmi ale musisz ciągnąc do siebie i już ;)
Tutaj fotka, może coś da.
Obrazek
ale najpierw 3 śrubki. Powodzenia

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Wt 18:44, 26 lut 2013
przez gumis
Polamac nic nie można, ale potem żeby to spasować to trochę trudniej. Rozebralem już pół samochodu, ale dalej nie mogę idealnie tych lamp spasować :lol:

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Wt 19:34, 26 lut 2013
przez Deacon
Nikt nie może ;)

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Wt 23:11, 26 lut 2013
przez mixer
Mnie się udało :wink:

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Śr 0:05, 27 lut 2013
przez gumis
To może na kolejnym spocie zobaczysz czy u mnie tez ci się uda? :D

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Śr 10:45, 27 lut 2013
przez Szopek
Panowie, jak nie posmarujecie to nie pojedziecie. Moja też nie chciała się zgrać, dopiero jak natłuściłem plastikowe kołki to wszystko spasowało ;)

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Śr 12:14, 27 lut 2013
przez gumis
Psikne WD i zobaczymy czy wejdzie :) podobno najłatwiejsze rozwiązania sa najlepsze, ale o tym nie pomyslalem.

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Cz 2:18, 28 lut 2013
przez mich43l
dołączę się do tematu jak odkręcić górną śrubę kręci się razem z gwintem i za chiny nie można odkręcić próbowałem od drugiej strony ale ledwo weszły mi dwa palce ....

Re: Tylne lampy

PostNapisane: Cz 2:23, 28 lut 2013
przez gumis
A łapałeś ją kombinerkami albo czyms? Złap, ciągnij do siebie i odkręcaj. Ale potem wsadź nową, skoro ta jest aż tak wyrobiona.