PandaClubPolska

Witam
Potrzebuję zdjąć lusterko wsteczne do malowania, czy ktoś przerabiał taki temat i może podpowiedziec jak to zrobić żeby przy okazji szyby czołowej nie stłuc?

Tez przyłączam się do prośby będę nad nim na wiosnę pracował

zdaje się, że trzeba pociągnąć lusterko (za ten uchwyt przy szybie) w stronę podsufitki

Należy je lekko docisnąć do szyby i pociągnąć do siebie...

docisnac do szyby i pociagnac w gore ku podsufitce. ale mozna takze bardzo krotkim krzyzakiem, np: bitem krzyzowym z mala grzechotka odkrecic od tylu lusterko od uchwytu.

Panowie STOP !!!!!! Nie dociskać nic do szyby !!!
W sam. Fiat, jak i większości modeli aut, lustro wewnętrzne jest założone na metalowy uchwyt zwany zamkiem przyklejony na szybie. Każda marka ma trochę inny uchwyt, we Fiatach uchwyt lustra ma kształt trapezu, dłuższa podstawa jest na dole, wynika z tego że lustro jest nasuwane od góry do dołu. Stabilność lustra na uchwycie, a tym samym szybie zapewnia plastikowa kulka średnicy ok. 8 mm dociskana sprężyną, znajdująca się w uchwycie lusterka dokręconym do lustra. W uchwycie-zamku na szybie jest niewielkie wgłebienie, w które wchodzi kulka. Jak ściągnąć bezpiecznie ? złapać obydwiema dłońmi za uchwyt lustra i starać się zsunąć do góry w kierunku podsufitki. Nie dociskać do szyby !!! Jeżeli zabezpieczenie kulki nie chce puścić, można delikatnie np. drewnianym lub plastikowym kołkiem przesuwanym po szybie od dołu, popukiwać w uchwyt, lustro powinno zejść z uchwytu szyby, uwaga aby nie spadło na podłogę albo głowę.
Przed ponownym założeniem wskazane jest delikatne natłuszczenie kulki zabezpieczającej i uchwytu, łatwiej się wówczas nasuwa na uchwyt.
Oczywiście zakładamy odwrotnie od strony podsufitki w kierunku deski rozdzielczej, nie dociskając go do szyby.
Naprawdę niewiele trzeba, aby szyba pękła przy dociskaniu od środka, zwłaszcza jak w okolicy uchwytu od zewnątrz są mikroodpryski od kamieni.
A tak na pocieszenie powiem, że w ciągu miesiąca jest dwóch, trzech "pechowców" na wymianę szyby, który majstrowali za mocno przy lusterku wstecznym

Dzięki Pentium!

No to lusterko zdjęte. Postępowałem wg wskazówek Pentium, ale... nie wiem czemu oderwał się również uchwyt przyklejony do szyby :\ Robiłem w miarę delikatnie a odeszło wszystko razem. Na szczęście szyba ocalała, jak już ogarnę temat lusterka to trzeba będzie przykleić uchwyt na swoje miejsce.

bo trzeba bylo odkrecic srubke od tylu jak pisalem, wtedy by nie bylo takiego problemu

Ze śrubką by się nie udało, jak już miałem w ręku lusterko to ją odkręciłem. Trzeba było naprawdę przyłożyć dużo siły żeby ruszyć śrubę a i odpowiedni śrubokręt. Przy wiszącym na szybie lusterko marnie widzę próbę odkręcenia, ale może akurat u mnie była tak mocno wkręcona...

Nieraz zamek na szybie trzyma jak "pierun" , nieraz niewiele trzeba siły, aby go zerwać. Oczyść szybę z resztek kleju jeżeli pozostały na niej, najlepiej żyletką przesuwaną po szybie, położoną prawie równolegle do szyby. Ścinanie resztek kleju z szyby musi być robione na mokro, miejsce "operacji" spryskaj wodą lub płynem do szyb. Ważne aby żyletka była czysta i ślizgała się po szybie, na mokro nic się nie stanie. Oczyść zamek z resztek kleju, odtłuść go i szybę, może być benzyna ekstrakcyjna. Do przyklejenia musi być użyta żywica epoksydowa dwuskładnikowa, lub żywica z aktywatorem, najlepsze są kleje firmy Loctite numer chyba 626 (nie jestem pewien), ale niestety są one drogie. W każdym razie musi być klej szybko działający z czasem "łapania" w granicach 30 - 60 sekund, żeby zamek nie zjechał ze szyby, a ręce nie ścierpły od trzymania go. Po czasie wyznaczonym na utwardzenie kleju można nasuwać lusterko. NIE PRÓBUJ kleić zamka na Kropelkę, SuperGlu lub inny klej cyjanoakrylowy, kleje tego typu "kurczą" się, bywały przypadki pęknięcia szyby po takim kleju.
Jak nie masz kleju, podjedź do dobrego zakładu auto-szyb, pięć minut, cena ok. 15-20 zł i gotowe. Powodzenia.

Pentium dzięki za info. Wykorzystam zestaw do przyklejania lusterek z ASO Mercedesa. Ostatecznie w robocie mam dwuskładnikowego Wurtha. Co do Kropelek wszelakich marek to racja, że do takiej roboty się nie nadają.

ja odkrecalem ta srubka mala grzechotka z bitem krzyzowym i dalo rade