Strona 1 z 1

Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 12:28, 17 gru 2012
przez bartus2737
Zaobserwowałem bardzo nie miłą przypadłość w Miśku . Przy ostrym hamowaniu na asfalcie (równym jak stół) auto staje lekko po skosie , tył idzie do przodu a przód w prawo ucieka . Zero możliwości zapanowania nad tym :/ Miał ktoś takie coś w swoim aucie ?

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 12:41, 17 gru 2012
przez PANDARIA
Ja miewam podobne sytuacje. Przy awaryjnym czesto zadarza mi się taka sytuacja. Lekko ucieka, albo jedzie jeszcze do przodu na zblokowanych kołach jakies 2-3m, na zakrętach również ucieka mi tył przy nieco większej prędkości. U mnie przyczyna zapewne leży w oponach, z tyłu mam gumy dębicy słabej kondycji, po tej zimie będą do wywalenia.

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 12:52, 17 gru 2012
przez bart_tychy
miałem podobnie, okazało się że mam różną siłę hamowania. jeden klocek starł się wcześniej niż drugi. klocki wymienione, ale i tak na lodzie mi ją obraca. teraz stawiam na okładzinę bębnów, ewentualnie sprawdzenie układu hamulcowego.

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 14:54, 17 gru 2012
przez bartus2737
Po wykonaniu paru telefonów , jestem umówiony z diagnosta , on jeszcze coś wspominał o luzie na wahaczu że to też może mieć podobne objawy. Ale sprawdzimy najpierw klocki. A po rozmowie z kolega Gracikiem który zajmuje się ogumieniem , stwierdził że jak ma się z tylu słabe ogumienie to takie właśnie objawy też są , na lukach też tak wynosi. A u mnie na slizgim idealnie prosto idzie tylko na asfalcie leci jak chce:|

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 15:26, 17 gru 2012
przez Lukasz
Nie koniecznie tylko z tego powodu, masz tylko i wyłącznie ABS - system zapobiegający blokowaniu kół, co nie znaczy ze będzie ci prostował samochód bo to nie jego zadanie. Zależność jest tez taka jak masz go obciążony... Opony i klocki także wchodzą w gre, ewentualnie jakiś tłoczek w bębnie moze źle pracowac lub być zatarty... Pozdro :)

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 15:28, 17 gru 2012
przez SzaLaS
Stawiam na klocki bądź tarcze. Typowy objaw jak się do wymiany juz.

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 15:57, 17 gru 2012
przez bartus2737
nie tylko ja i Panda byliśmy :/ no właśnie się obawiam zapieczonych cylinderków :/ będę na bieżąco informował was :)

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Pn 23:21, 17 gru 2012
przez Dorian1.1
Jak juz wczesniej kilka osob napisalo problem raczej jest w hamulcach, znaczna roznica hamowania koł. Mozliwe ze hamulce ktoregos kola sie zapiekly i nie hamuja o ile dobrze mi sie wydaje jesli ciagnie przod w prawo szukalbym przyczyny w lewych kolach. Przy mocno rozjechanej zbierznosci kol przednich rowniez moga odchodzic takie mecyje.

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 9:22, 18 gru 2012
przez bartus2737
Byłem u znajomego na stacji diagnostycznej i tak oporów toczenia brak, hamulce jak brzytwa zaledwie tam 6% odchylu. Amortyzatory bajecznie jeszcze zdrowe. Jedyne co mi wyszło to nadmierne ciśnienie w przednich kołach 2,5atm:/ będę miał przyjemność być u dziadków w garażu to wajdę i po przeglądam klocki;) też tak myślę że to może jakieś koło ale jak dobrze myślę to by wykazało jakieś opory w otoczeniu co nie?

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 9:54, 18 gru 2012
przez Franek16i
ja u siebie mialem podobny objaw, tyl niby hamowal ale jak sie okazalo nie wiem jak ale cylinderki ledwo chodzily rozruszalem je przesmarowalem i jest gitara:), przod tez przesmarowalem i jest teraz dobrze ale niebawem bede wymienial cylinderki i samoregulatory:), sprawdzalene byly bebny ?? zdejmowales? patrzyles co i jak?

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 10:30, 18 gru 2012
przez Lukasz
Opory toczenia glownie zaleza od mieszanki gumy w oponie. Tak jak franek napisał, ściągnij bebny najpierw i sprawz okładziny i jak sie cylinderki zachowuja. Kolejna opcja jest zamiana kół z lewej strony na prawą (jak masz kierunkowe sprobuj LT na LP i PT na PP)

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 12:55, 18 gru 2012
przez bartus2737
Jeszcze nie zdejmowałem :/ ale Jeśli tak mówicie to będę musiał powalczyć z tym :) opony nie są kierunkowe .

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 15:13, 18 gru 2012
przez Lukasz
ściągaj te bebny delikatnie... bo ci sie moze caly środek rozlecieć jak juz ma spory rowek.

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 15:57, 18 gru 2012
przez Franek16i
mi raz tak cos z tylem zrobilo ze dobrze ze nic z naprzeciwka nie lecialo bo o 90 stopni prawie obrocilo:/ wiec zobacz bebny

Re: Uciekająca Panda przy awaryjnym hamowaniu

PostNapisane: Wt 16:16, 18 gru 2012
przez OsiemKilo
W pierwszej kolejności powinno sie sprawdzic cisnienie w ogumieniu. Jesli cisnienie jest sprawdzone i dalej stawia bokiem to najlepiej podjechac na stacje diagnostyczną i sprawdzic sprawność hamulców, jesli jest ok to zawieszenie/ zbieżność. Z reguły wine za takie zachowanie auta przy hamowaniu ponoszą hamulce bebnowe ( źle/nie działający regulator).