Strona 1 z 1
Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
Pt 9:51, 23 lis 2012
przez przemekbial
Witam !
Panowie czy można jednoznacznie stwierdzić co daje objawy: Odpalam autko, jedynka, dwójka i przyśpieszam gwałtowanie, samochód szarpnie i potem już jedzie normalnie. Świece, przewody wysokiego napięcia a może coś zupełnie innego? dzięki z góry za pomoc.
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
Pt 12:59, 23 lis 2012
przez ma16
miałem tak i wymieniłem świece i kable i pomogło
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 13:12, 24 lis 2012
przez zamberek
ma16 napisał(a):miałem tak i wymieniłem świece i kable i pomogło
Czyli, że jakieś przebicie na przewodach?
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 13:33, 24 lis 2012
przez ma16
kable i świece NGK nie wytrzymały długo teraz wymieniałem świece i kable a wcześniej na wiosne wymieniałem niecałe 15 kkm
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 13:49, 24 lis 2012
przez zamberek
I znowu NGK...a teraz co sobie założyłeś?
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 13:54, 24 lis 2012
przez ma16
kable sentech i świece champion
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 15:10, 24 lis 2012
przez Kordian
champion to są oryginalne kable montowane w pandach.
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 15:12, 24 lis 2012
przez bobofrut
ja miałem szarpanie, to też wymieniłem kable i świece na Ngk, na razie ok
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
So 15:34, 24 lis 2012
przez zamberek
Kordian napisał(a):champion to są oryginalne kable montowane w pandach.
A nie Magneti?
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
N 0:01, 25 lis 2012
przez Romix13
Fabrycznie w większości dawali Championy
Jak kupowałem od sąsiada miśka to pytałem jakie miał pierwsze świece od nowości i potwierdził, że Championy
Re: Szarpnięcie podczas nagłego przyśpieszania
Napisane:
Wt 21:17, 23 sie 2016
przez arcyjon
Odświeżę nieco temat, objawy mam podobne, poza tym silnik nie równo chodzi, co jakiś czas jakby lekko podskakuje. Wymieniłem świece na NGK, ale bez rezultatu, więc wymieniłem też kable Hart do LPG, a pod maską w nocy dyskoteka, miałem wrażenie że przebicia są przy cewkach (a to droga sprawa) to kupiłem dla sprawdzenia kable sentech i w nocy niestety też widzę jak błyska, w tym przypadku jakby zaraz za fajką kabla z pierwszego cylindra i na tym samym kablu w okolicy przepustnicy, gdzieś tam za filtrem powietrza też coś widać. Jest sens kupować następne kable tylko tym razem jakieś naprawdę z najwyższej półki? Czy szukać problemu gdzieś indziej?
Panda II 1.1 2003r LPG Stag ok. 2lata, 170kkm z czego na gazie 60kkm.
Kolejna sprawa: przy podniesionym aucie na wrzuconym biegu jak obracam kołem mam jakieś 3-4cm luzu na obwodzie, to normalne?