Miękki pedał hamulca
Napisane: Wt 0:44, 13 lis 2012
witam
od paru dni pedał hamulca stał się jakiś taki miękki. wcześniej naciskałem i łapało u samej góry a teraz noga schodzi w dół.
płyn w zbiorniczku full, nigdzie na ziemi nie widzę mokrej plamy, klocków jeszcze jest ho-ho jak na zgaszonym silniku pompuję hamulec to rośnie, jak odpalę to leci w dół - czyli jest ok. jak na odpalonym silniku pompuję to rośnie i zaraz schodzi w dół ale... w tylnym prawym kole słyszę wtedy jakby coś się "rozprężało" - takie tyr tyr tyr aha - pedał podczas pompowania robi takie psyt psyt psyt co to może być? cylinderek się jakiś zaciął? dodam może, że kilka razy już miałem pewien objaw, który występował jak padał deszcz i jeździłem po mokrym. otóż na drugi dzień jak wyjeżdżałem z garażu, spuściłem ręczny to podczas cofania coś strzelało właśnie w prawym tylnym kole - jakby coś się zapiekało/zastawało.
macie jakieś pomysły?
od paru dni pedał hamulca stał się jakiś taki miękki. wcześniej naciskałem i łapało u samej góry a teraz noga schodzi w dół.
płyn w zbiorniczku full, nigdzie na ziemi nie widzę mokrej plamy, klocków jeszcze jest ho-ho jak na zgaszonym silniku pompuję hamulec to rośnie, jak odpalę to leci w dół - czyli jest ok. jak na odpalonym silniku pompuję to rośnie i zaraz schodzi w dół ale... w tylnym prawym kole słyszę wtedy jakby coś się "rozprężało" - takie tyr tyr tyr aha - pedał podczas pompowania robi takie psyt psyt psyt co to może być? cylinderek się jakiś zaciął? dodam może, że kilka razy już miałem pewien objaw, który występował jak padał deszcz i jeździłem po mokrym. otóż na drugi dzień jak wyjeżdżałem z garażu, spuściłem ręczny to podczas cofania coś strzelało właśnie w prawym tylnym kole - jakby coś się zapiekało/zastawało.
macie jakieś pomysły?