Strona 1 z 1

[Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: So 19:16, 27 paź 2012
przez Szopek
Cześć. Może zacznę od tego, że ta sytuacja zdarzyła mi się już 2, albo 3 raz. Dzisiejszego dnia dopadło mnie to znowu. Auto odpaliło, chodziło normalnie, po próbie dodania gazu nie było żadnej reakcji, po chwili zaczęły wariować obroty. Udało mi się jakoś przejechać 2 km. Niestety sytuacja zaczęła się powtarzać, podczas jazdy auto nagle straciło całkowicie moc, żeby nie utrudniać ruchu dotoczyłem się w jakąś uliczkę i na tym koniec - auto zgasło. Odpalało normalnie za każdym razem, lecz po dodaniu gazu nie mogłem przekroczyć 2 tyś. obrotów. Czy ten typ tak ma, czy wina może leżeć po stronie przepływki albo kabli? Ktoś miał podobną sytuację?

Dodam, że ciągle zmagam się z niemocą w pandzie ;)

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: So 19:21, 27 paź 2012
przez zamberek

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: So 19:23, 27 paź 2012
przez Szopek
zamberek napisał(a)::szukaj: viewtopic.php?f=5&t=3122

Objawy które miał Deacon są zupełnie inne niż u mnie, ponieważ auto odpala za każdym razem, a niemoc w pandzie mam i miałem zawsze :D

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: So 19:34, 27 paź 2012
przez Camcioo
Mój tata tak miał w doblo II 1,9MJ przepływomierz padł. Też odpalał, ale do 1.5 tys obrotów nie dałem rady go rozkręcić - ledwo dojechałem do mechanika po drugiej stronie ulicy.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: So 20:07, 27 paź 2012
przez zamberek
Podłącz FES'a, jeśli przepływomierz to będzie pokazywał błąd. U Deacona też pokazywał błąd przepływomierza.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: N 8:25, 28 paź 2012
przez Dreamcatcher
Niekoniecznie. U mnie było tak, że niby przepływomierz działał, ale fałszował odczyty. Błędu nie było, ale dynamiki też nie. Choc nie w takim zakresie jak u kolegi. Poprostu zwykle kopa nie było.
Jesli nie swieci się żołta kontrolka silnika to błedu też może nie byc. W takim razie pasowałoby się przejechac z podpiętym kabelkiem, zobaczyc jakie odczyty daje, przy okazji sprawdzic jak egr pracuje. A jesli nie to można podjechac do zaprzyjaznionego warsztatu lub sklepu (jak się ma), mechanicy mają ułatwiony dostęp do częsci. Nie muszą od razu płacic. I popostu podpiąc inną przepływkę. Mi np. na probę podpięli sam wkład przepływki od jakiegos opla 2.0. Ale po kilkunastu km wywalało błąd, więc trzeba było dac dedykowaną. Niemniej rożnica była odczuwalna.
Co do nowych przepływomierzy to jest jeden bol: cena. Oryginalny Bosch poza ASO kosztuje ponad 360zł. Z drugiej strony masz jakies podrobki za 180zł. Ja kupiłem magneti marelli za 200zł co jest chyba rozsądnym wyborem jak się nie chce wywalac za dużo kasy na „głupi” czujnik.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: N 12:26, 28 paź 2012
przez qbus_b
Szopek podobny problem miałem u siebie. Pomogło uszczelnienie środkowego wkrętu na podszybiu (pod maskownicą wycieraczek). Woda z tego wkrętu dostaje się na filtr a następnie do przepływomierza. Sprawdź po jeździe czy masz wodę w filtrze i przepływomierzu. Koszt naprawy bliski zeru a u mnie na takie objawy zupełnie pomogło. Jest to typowy błąd konstrukcyjny Pandy o którym już było wspominane na tym forum jak i temat jest wałkowany na forach zagranicznych.
Jeśli nie pomoże szukaj dalej.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: N 13:07, 28 paź 2012
przez Szopek
Wczoraj sprawdzałem i filtr powietrza był lekko wilgotny z prawej strony. Dziwi mnie tylko, że już pare razy po deszczu tam zaglądałem i za każdym razem było tam sucho. No nic, dzisiaj to zakleje i zobacze jaki będzie efekt ;)

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: N 13:51, 28 paź 2012
przez OsiemKilo
Temat był już poruszany na forum i zostało podane rozwiązanie tego problemu :szukaj:
viewtopic.php?f=5&t=2246

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: N 16:17, 28 paź 2012
przez Szopek
Po spędzonych dzisiaj 3 godzinach w garażu okazuje się, że woda znajdowała się również w przepływce, rurze dolotowej, oraz w turbinie. Wszystko wysuszyłem i wyczyściłem. Jutro okaże się z jakim skutkiem.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: N 22:38, 28 paź 2012
przez OsiemKilo
Skutek na pewno będzie pozytywny.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: Pn 10:42, 29 paź 2012
przez Deacon
czyli jednak to byl wkret podszybia - TTTM :) dziwne, ze FAP tego nie ogarnal.

Re: [Multijet] Deszczowe dni - brak reakcji na pedał gazu

PostNapisane: Pn 11:08, 29 paź 2012
przez Szopek
Dokładnie to nie wiem z którego miejsca przedostawala się woda do środka. Na wszelki wypadek jednak przeleciałem silikonem środkowe mocowanie podszybia.