Moje boje z układem chłodzenia/ogrzewaniem
Napisane: Cz 17:25, 18 paź 2012
Witajcie !
Jeśli ktoś obserwował moje posty to wie, że od dłuższego czasu (z uwagi na ograniczone środki) walczę z awarią układu chłodzenia w mojej Pandzie. Warto odnotować, że na chwilę obecną układ jest już odpowietrzony, zalany nowym płynem, wymieniona jeszcze raz nagrzewnica wraz z osprzętem (okazało się, że poprzedni warsztat zamontował mi jakąś używaną ) i nic już nie śmierdzi. Jednakże objawił się nowy kłopot. Gdy mam odkręcone ogrzewanie na maxa + nadmuch na wyższych biegach (2,3,4) zaczyna miarowo spadać temperatura wdmuchiwanego powietrza do kabiny, aż leci tylko letnie (regulacja temperatury cały czas na maxa, obieg otwarty). Dodatkowo zauważyłem, iż w trakcie zwiększania predkości nawiewu, gdy temperatura ogrzewania spada, zaczyna lekko opadać wskazówka temperatury cieczy chłodzącej. Gdy zwiększam obroty silnika znow rośnie. Wychylenie jest niewielkie, ale zauważalne. Proszę o pomoc, co może być tego przyczyną ? Idą chłodne dni i chce miec temat ogrzewania raz na zawsze zamknięty. Pozdrawiam
Jeśli ktoś obserwował moje posty to wie, że od dłuższego czasu (z uwagi na ograniczone środki) walczę z awarią układu chłodzenia w mojej Pandzie. Warto odnotować, że na chwilę obecną układ jest już odpowietrzony, zalany nowym płynem, wymieniona jeszcze raz nagrzewnica wraz z osprzętem (okazało się, że poprzedni warsztat zamontował mi jakąś używaną ) i nic już nie śmierdzi. Jednakże objawił się nowy kłopot. Gdy mam odkręcone ogrzewanie na maxa + nadmuch na wyższych biegach (2,3,4) zaczyna miarowo spadać temperatura wdmuchiwanego powietrza do kabiny, aż leci tylko letnie (regulacja temperatury cały czas na maxa, obieg otwarty). Dodatkowo zauważyłem, iż w trakcie zwiększania predkości nawiewu, gdy temperatura ogrzewania spada, zaczyna lekko opadać wskazówka temperatury cieczy chłodzącej. Gdy zwiększam obroty silnika znow rośnie. Wychylenie jest niewielkie, ale zauważalne. Proszę o pomoc, co może być tego przyczyną ? Idą chłodne dni i chce miec temat ogrzewania raz na zawsze zamknięty. Pozdrawiam