Strona 1 z 1

Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: N 20:21, 23 wrz 2012
przez 1shot2killz
Witam,
mam pytanie. Posiadam Fiat Panda 1.3MJ z 2006 roku z przebiegiem 135000km. Czy warto zainwestować w wymianę rozrządu, który jest na łańcuszku? W książce serwisowej napisane jest, aby zrobić to przy 120000km, ale słyszałem też, że jest to celowy zabieg serwisów Fiata, aby dorobić i wydoić ze złotówek kierowcę.

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: N 20:30, 23 wrz 2012
przez rudee
czytałem że rozrząd na łańcuchu wymienia się jak zaczyna dzwonić

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: N 21:00, 23 wrz 2012
przez Deacon
tez tak slyszalem - jak zacznie halasowac to do wymiany.

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: N 22:56, 23 wrz 2012
przez Elfalk
Jak kupiłem samochód to od razu chciałem robić rozrząd pojechałem do mechanika i powiedział ze jak zacznie hałasować to dopiero wymieniać

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: N 22:57, 23 wrz 2012
przez Vito
Jest tu taki dział viewforum.php?f=55 i to od niego zaczyna się pisanie na tym forum :)

Tak się zastanawiam czy w klekocie da się wyłapać ten moment kiedy zaczyna być słychać łańcuch :D

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: Pn 8:52, 24 wrz 2012
przez 1shot2killz
Vito napisał(a):Jest tu taki dział viewforum.php?f=55 i to od niego zaczyna się pisanie na tym forum :)

Tak się zastanawiam czy w klekocie da się wyłapać ten moment kiedy zaczyna być słychać łańcuch :D

To jest dobre pytanie :D Jak rozpoznać czy rozrząd hałasuje gdy silnik klekota?

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: Pn 23:57, 24 wrz 2012
przez Dorian1.1
Panowie otóż gdy lancuszek zacznie halasowac napewno zauwazycie roznice w dzwieku silnika, stanie sie on inny nie tak "dostojny" poprostu ktos zacznie falszowac jakby na "dzwoneczkach".

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: Cz 21:56, 27 wrz 2012
przez Mastertoon
Szukać metalicznego dźwięku, dzwonienia, ocierania się jakiś elementów.
Niemniej jednak gdyby ktoś miał nagranie jak to słychać, mp3 albo filmik, z chęcią bym posłuchał - niestety youtube nic nie znalazł wartego uwagi.

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: Cz 23:59, 27 wrz 2012
przez Dorian1.1
Mastertoon napisał(a):Szukać metalicznego dźwięku, dzwonienia, ocierania się jakiś elementów.
Niemniej jednak gdyby ktoś miał nagranie jak to słychać, mp3 albo filmik, z chęcią bym posłuchał - niestety youtube nic nie znalazł wartego uwagi.

Szczerze wątpie by ktos dysponowal tak dobrym sprzetem do nagrywania by bylo slychac takie dzwieki... Niestety

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: Wt 11:55, 02 paź 2012
przez Mastertoon
Czy ja wiem, nie potrzeba chyba profesjonalnego sprzętu.

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: N 22:44, 13 kwi 2014
przez OsiemKilo
Czy ktoś z forumowiczów wymienial juz rozrzad w swoim multijecie? Ostatnio z kim nie gadam to docieraja do mnie informacje o peknietym łańcuchu, powiem wam szczerze, ze nie wiem co o tym myśleć. . :roll: Czy jest jakis sposob aby zdiagnozować stan lancucha? Czy po prostu dla swietego spokoju i czystego sumienia lepiej go wymienic? Przebieg mam 110000 tys km. Koszt rozrzadu w sumie jest ok 6 razy mniejszy jak remont calej jednostki.

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: Pn 0:05, 14 kwi 2014
przez Deacon
O pękaniu nie słyszałem za to o wyciąganiu tak. Jak zacznie hałasować to wtedy wymienisz :)

Re: Fiat Panda II MultiJet - wymiana rozrządu

PostNapisane: So 23:10, 19 kwi 2014
przez Panda13
OsiemKilo napisał(a):Czy ktoś z forumowiczów wymienial juz rozrzad w swoim multijecie? Ostatnio z kim nie gadam to docieraja do mnie informacje o peknietym łańcuchu, powiem wam szczerze, ze nie wiem co o tym myśleć. . :roll: Czy jest jakis sposob aby zdiagnozować stan lancucha? Czy po prostu dla swietego spokoju i czystego sumienia lepiej go wymienic? Przebieg mam 110000 tys km. Koszt rozrzadu w sumie jest ok 6 razy mniejszy jak remont calej jednostki.


Ja wymieniałem. Jest troche roboty z tym. Przebieg 158 tys. (wymiana) silnik hałasował, prowadnica starta do metalu :D, starty i rozwalony plastik w misce olejowej. Po rozebraniu łańcuch można było zdjąć palcem :?. Wymieniłem ponieważ silnik tak chodził jakby miał sie zaraz rozwalić. Koszt około 1 tys. zł, łańcuch ruville napinacz ina. Po wymianie 20 tysięcy zrobione jeździ :wink:
U mnie był winą napinacz poluzował sie 1 cm jak nie więcej.