PandaClubPolska

Witam. Mam problem z pasem kierowcy. Bardzo źle się zwija. Czasami trzeba go wpychać do słupka. Można coś z tym zrobić? Pytałem w ASO i powiedzieli, że nowy to wydatek ponad 800 zł

Szukać używany sprawny. Samochód po wypadku? Masz pirotechniczne napinacze pasów? Bo jeśli nie, to po wypadku możesz mieć pas do 30 cm za długi i stąd problemy ze zwijaniem.

Napinacze chyba ma każda Panda, bo każda ma poduszkę, a to zawsze idzie w parze. W każdym razie jest to Panda Actual z jedną poduszką. Nie jestem pierwszym właścicielem więc nie wiem czy miała stłuczkę, ale nie wygląda na to (przynajmniej z przodu).

Była też opcja bez pirotechnicznych napinaczy, choć szczerze powiem, że takiej nie widziałem na żywo.

Może być sprężyna napinacza walnięta lub uszkodzona w środku , możesz próbować go rozebrać i dostać się do środka napinacza, obadać co się stało, o ile się da bo nie próbowałem rozbierać lub prościej i taniej jak Zwierzak pisał ,wymienić na inny używany bo nowy , to droga sprawa.

Zwierzak napisał(a):Była też opcja bez pirotechnicznych napinaczy, choć szczerze powiem, że takiej nie widziałem na żywo.

Mogę się mylić, ale jeśli auto ma poduszkę to musi mieć napinacze. W przeciwnym razie obecność poduszki może być bardziej niebezpieczna niż jest brak.
Jeśli chodzi o sprzedaż pasów to podobno nie wolno sprzedawać ich poza ASO. A tym bardziej używanych. Tak słyszałem.

Poduszki zostały wymyślone w USA właśnie z tego powodu, że nie było tam obowiązku wogóle zapinania pasów i miały one "usadzić" delikwenta w razie wypadku w fotelu i zapobiegać temu, żeby nie wyleciał przednią szybą czy uderzył głową w kierownicę czy słupek.

Jeśli wierzysz w to, że nie wolno ich sprzedawać poza ASO, to zostaje Ci tylko zbierać 800 PLN i kupować w ASO

Nie powiedziałem, że w to wierzę .

Zwierzak napisał(a):Szukać używany sprawny. Samochód po wypadku? Masz pirotechniczne napinacze pasów? Bo jeśli nie, to po wypadku możesz mieć pas do 30 cm za długi i stąd problemy ze zwijaniem.

Dzisiaj porównałem długości pasów w obu Pandach. Są identyczne.