PandaClubPolska

Dzisiaj jeździłem moją Pandą i usłyszałem,że misiek wydaje dźwięki jak stara szafa. Te dźwięki(takie trzeszczenie) pojawia się podczas ruszania.

U mnie też trzeszczy podczas ruszania i wolnej jazdy lub skręcania kierownicą. A auto prawie nówka. Pisałem o tym w poście kolegi mokrent Niepokojące dźwięki podczas ruszania niedawno go dodał

embe napisał(a):Dzisiaj jeździłem moją Pandą i usłyszałem,że misiek wydaje dźwięki jak stara szafa. Te dźwięki(takie trzeszczenie) pojawia się podczas ruszania.

Ha.. a miałem wczoraj zaczynać nowy temat
Moja skrzypi jak kredens, faktycznie przy ruszaniu - tak jakby przód prawa strona.
Nie wiedziałem co to i potraktowałem WD40 wszystkie gumy na amorach z przodu i gdzie tylko dosięgnąłem i niby pomogło, ale... mam wrażenie, że nie WD pomogło tylko ochłodzenie.
U mnie skrzypi tylko jak jest gorąco, zaczęło się jakiś tydzień temu i nie mogę tego ogarnąć.
Co to może być? Tuleje wahaczy, poduszki pod silnikiem, jakieś gumy zawieszenia czy przy łącznikach?

no to widzę, że nie jestem osamotniony mam ten sam problem, ale nie zakładałem tematu, bo nie wiedziałem jak to nazwać. A tu proszę, "trzeszczy jak stara szafa", trafne określenie ale ja już w sumie się do tego przyzwyczaiłem. Chociaż też jestem ciekaw, co to może być.

mi z tyłu trzeszczy ponad dwa lata :p
I z tego co idzę i tu i na zlocieto nie jeste jedyny

U mnie tak trzeszczało zatarte łożysko amortyzatora (poduszka amortyzatora)

to ja mam amorki, itp wszystko wymienione po zimie, więc nie możliwe aby już coś tam poszło widocznie ten typ tak ma. Zawsze można głośniej muzykę załączyć

No niby tak. Bo jechałem Alfą 147 która jest u mnie w rodzinie i też trzeszczy,więc to pewnie dusza włoskich samochodów. I niby można z tym jeździć,ale to strasznie denerwuje. Albo to te modele. Bo zobaczcie,wszyscy mamy Pandy 1,2 i nam trzeszczy... Kurcze,chyba czeka mnie wizyta u jakiegoś mechanicznego magika

embe napisał(a):Bo zobaczcie,wszyscy mamy Pandy 1,2 i nam trzeszczy... Kurcze,chyba czeka mnie wizyta u jakiegoś mechanicznego magika

Może faktycznie przypadłość 1.2? Wtedy obstawiałbym jakieś mocowanie silnika, ale drgań żadnych nie czuć. Jak już znajdziesz magika to podziel się namiarami.
Swoją drogą u mnie zaczęło się dopiero niedawno, kiedyś sporadycznie - po tym jak klima długo chodziła, pomyślałem że się plastiki schłodziły i trzeszczą. Dziś jest gorąco to pewnie posłucham symfonii skrzypień
Mam nalatane dopiero 109tys, autko 2006r, ale jak patrze że w nowych to samo - męczyłbym ASO do upadłego

U mnie skrzypiały przednie drzwi na zamkach przy ruszaniu i hamowaniu. Dźwięk jak stare łóżko. Wyregulowałem zamki i przestało

Zwierzak napisał(a):U mnie skrzypiały przednie drzwi na zamkach przy ruszaniu i hamowaniu. Dźwięk jak stare łóżko. Wyregulowałem zamki i przestało

Hmm.. jak dla mnie to takie bardziej 'gumowe' skrzypienie. Dostęp do samochodu będę miał dopiero po niedzieli, jak się sprawa powtórzy to nagram te jakże wkurzające dla ucha melodie

Ja nie mogłem początkowo zlokalizować gdzie to skrzypi. W końcu przesunąłem tyci tyci zaczepy zamków przednich drzwi do wewnątrz i przestało

Sam się zastanawiam czy nie zgłosić tego do Aso i jestem przekonany, że to jakieś gumy w zawieszeniu może wahacz. Choć jako tako to chyba nie jest usterka tylko wkurza a auto ma 5 tys.

Może trzeszczeć sworzeń. Łatwo sprawdzić wystarczy pobujać autko z przodu na postoju

Już bujałem czasem coś trzaśnie delikatnie, ale to nie ten dźwięk skrzypienia