PandaClubPolska

enka napisał(a):

Huczas napisał(a):no to do dzieła

pytanie czy powyższy sposob jest rozwiązaniem tylko na ten resetujący się zegar czy moje problemy z podtrzymywaniem zapłonu również

troszeczkę odświeżę pytanie, bo co prawda nie miałem czasu się zając pandą ale ostatnio jest co raz gorzej, czy ciepło czy zimno, przy odpalaniu auta każdorazowo muszę dodać minimalnie gazu żeby podtrzymać pare sekund zapłon (bo inaczej auto zawsze zgaśnie), po tym czasie obroty się chwilowo zwiększają i dopiero wszystko jest w normie, mogę puścić gaz.. problem dość irytujący
pytam ponownie dlatego bo pytania były tu raczej o sam resetujący wyświetlacz a ja mam dodatkowo problem z tym zapłonem i aso swego czasu rozkładało ręce..

być może śrubka na przepustnicy do regulacji jest, nic innego mi do głowy nie przychodzi na tą chwilę.

Widocznie silnik krokowy podaje za mało powietrza. Bo co innego może być. Przecież to że dodajemy gazu przy paleniu i tak nic nie daje poza tym że uchylamy przepustnicę. Mapy i tak nie pozwalają na wstrzyknięcie bogatszej mieszanki.

dam rade to samemu wyregulować czy zwrócić się z tym do jakiegoś fachmana?
a jesli by była kwestia krokowca i na 100% tego to temat sobie ogarnę.

ps. dzięki za wyodrębnienie posta

czyściłeś przepustnicę ?

jeszcze nie. świece ostatnio zmieniałem bo miałem nadzieje że to pomoże ale poprawy zero.

przeczysc cały dolot, przepustnice dokładnie i reset mapy

no to ja Tobie powiem, że miałem identyczny problem....przy odpalaniu dodawałem troszkę gazu po gasł...ale wina leżała tylko i wyłącznie po stronie aku! po jego wymianie wszystko jest idealnie!
Akumulator był na tyle rozładowany, że nie mógł utrzymać wolnych obrotów, a na tyle miał jeszcze prądu, że nie resetował licznika. Mój misiek jak czasami dłużej stał nie odpalany to i resetował się licznik no i musiałem podtrzymywać obroty przez kilka sekund.

Też obstawiam słaby/rozładowany/padający akumulator - miałem to samo w zeszłym roku. Wymiana aku na nowy i problem wyświetlacza i problemu z zapalaniem zniknął.

tak mnie coraz bardziej utwierdzacie w tym fakcie, że to jednak aku. no ale fabryczny, 6 rok leci więc w sumie ma prawo. mogłoby się zgadzać, choć jednak nie dopuszczałem tej myśli bo obecnie mi to nie na rękę.
auto gazu nie widziało a paliwo nie tankowane 'u tadzia' więc te czyszczenie może i pomoże choć nie wydaje mi się żeby było aż tak istotne w tym wypadku.

zeby nie zakładać nowego tematu - jaki aku polecacie? 45Ah ale z jakim prądem ładowania najlepiej? z wyposażenia to jedynie radio + 2 głośniczki i centralny więc jakiegoś mocarza raczej nam nie potrzeba

Ja kupiłem taki:
http://www.sklepcentra.pl/sklep/akumula ... p-188.html
Daje radę ale trzeba wywalić osłonkę pod aku bo oryginalny jest mniejszy. I troszkę skrócić pasek bo jest niższy od oryginału.

a może Bosch S3 45Ah 400A? - http://allegro.pl/akumulator-bosch-silv ... 33382.html ?
czy możę 42Ah 390A starczy? fabrycznie mam chyba Exide 40Ah z chyba 360A ale głowy teraz nie dam.

Starczy spokojnie 44Ah i 400A i ten drugi 43Ah i 390A też wyrobi, nie ma co kupować akumulatora z wielkim zapasem, w końcu dużo bardziej mu zaszkodzi wieczne niedoładowanie

enka napisał(a):zeby nie zakładać nowego tematu - jaki aku polecacie? 45Ah ale z jakim prądem ładowania najlepiej? z wyposażenia to jedynie radio + 2 głośniczki i centralny więc jakiegoś mocarza raczej nam nie potrzeba

taki temat już jest proszę odszukać i przeczytać.

enka napisał(a):a może Bosch S3 45Ah 400A? - http://allegro.pl/akumulator-bosch-silv ... 33382.html ?
czy możę 42Ah 390A starczy? fabrycznie mam chyba Exide 40Ah z chyba 360A ale głowy teraz nie dam.

i napisz czy akumulator rozwiązał problem ? jak już zmienisz.